3 z 5
Poprzednie
Następne
Bydgoszcz na piątym miejscu pod względem liczby dłużników alimentacyjnych [raport]
- Nie zaskakuje w tej sytuacji fakt, że trudno znaleźć w statystykach sądowych informację dotyczącą zastosowania nowego, obiecującego narzędzia dawania szansy „alimenciarzom” w postaci tzw. czynnego żalu, który polega na tym, że prokurator zawiadomiony o popełnieniu przestępstwa niepłacenia alimentów, czeka miesiąc na ich uregulowanie. Umarza sprawę, gdy pieniądze wpływają na konto, ale przy kwotach sięgających 40 tys. zł, a nierzadko i wyższych jest to zadanie niewykonalne i to nawet do końca życia – dodaje Roman Pomianowski.