Zespół Raz Dwa Trzy wystąpi podczas Rzeki Muzyki w Bydgoszczy

Grupa z Adamem Nowakiem na czele występowała na festiwalach od studenckiego Krakowa przez Opole, Jarocin aż po studio im. Agnieszki Osieckiej. Jutro w amfiteatrze Opery Nova zagrają koncert „Ważne piosenki”.
Ważne, czyli jakie?

- Ważne piosenki to takie, które pozostawiają w słuchaczu jakiś ślad, jakąś emocję. Piosenki, do których chce się wracać, które poprzez swoją mądrą treść towarzyszą nam przez całe życie - odpowiada „Expressowi” Grzegorz Szwałek, jeden z muzyków zespołu i manager Raz Dwa Trzy.

- Piosenki, które wykonamy w czasie koncertu, to przekrój naszej twórczości, niosą ze sobą naszą historię. Słowami Adama opowiadają nasz stosunek do świata i do zjawisk nam towarzyszących. Mamy nadzieję, że nie pozostawią słuchaczy obojętnymi - dodaje Grzegorz Szwałek (akordeon, klarnet, keyboard) z Raz Dwa Trzy.

Producent i realizator tegorocznego cyklu koncertów na wodzie, którym ponownie jest Scena Studio Jacka Pawlewskiego, nie kryje, że Raz Dwa Trzy to jeden z najbardziej wyczekiwanych gości. A co o bydgoskim festiwalu sądzi zespół?
- O Rzece Muzyki słyszeliśmy same dobre opinie. Cieszymy się na kolejne spotkanie z wiernie nam kibicującą bydgoską publicznością. Lubimy tu wracać i dzielić się z Wami naszą muzyką - przyznaje Grzegorz Szwałek.

W amfiteatrze Opery Nova pewnie jak każdej edycji Rzeki Muzyki będzie nadkomplet publiczności. Jak zdradził nam realizator, w tym roku liczba miejsc w amfiteatrze nieco zwiększy się poprzez dostawienie 150 krzesełek w pierwszych rzędach widowni. Zadbano także o nagłośnienie, by cieszące się ogromną popularnością koncerty były słyszalne także z drugiego brzegu Brdy - po przeciwnej stronie amfiteatru, na Wyspie Młyńskiej.

- O Rzece Muzyki słyszeliśmy same dobre opinie. Cieszymy się na kolejne spotkanie z wiernie nam kibicującą bydgoską publicznością. Lubimy tu wracać i dzielić się z Wami naszą muzyką - mówi Grzegorz Szwałek.

Koncert Raz Dwa Trzy to otwarcie Rzeki Muzyki 2018, która… - Wydaje mi się najokazalsza z dotychczasowych – mówi Jacek Pawlewski, przyznając w rozmowie z nami, że dla niego „perełką” tej edycji będzie koncert Kraków Street Band (15.07.). Dlaczego?

- Chciałem, żeby w większej liczbie pojawiały się „dęciaki”, nie tyle jednak w formie orkiestry, co bandu grającego inaczej, jazzowo, bluesowo... wyjątkowo! I tak dotarłem do zespołu Kraków Street Band, o którym cała Polska już miała okazję słyszeć, bo byli przecież finalistami programu Must Be the Music, ale później ten szum wokół nich gdzieś ucichł. A to zespół ze znakomitymi artystami: Łukaszem Wiśniewskim uznanym za „Wokalistę Roku 2017" i Tomkiem Krukiem, będącym „Gitarzystą Roku 2017" według czasopisma „Twój Blues". Nie mogę doczekać się ich koncertu na Rzece Muzyki - dzięki temu bandowi będziemy mieli blues z zadęciem! - rekomenduje Jacek Pawlewski, który jednym tchem potrafi wymienić największe zalety pozostałych wykonawców piątej edycji koncertów w amfiteatrze Opery Nova.

- Cieszę się ogromnie na występ Kapeli ze Wsi Warszawa (26.08.), która łącząc muzykę korzeni z nowoczesnością, ma na swoim koncie nominację do amerykańskiej nagrody Grammy i niejednego (zdobytego – przyp. red.) Fryderyka! Z miłym dla ucha projektem wystąpi Joanna Dark (22.07.), bo przecież piosenki Seweryna Krajewskiego są niezwykle melodyjne, lubiane, znane – artystka poda nam je w wersji na „dziś”. O Magdzie Navarrete (19.08.) myślałem już podczas realizacji pierwszej z edycji Rzeki Muzyki, ale jeszcze wtedy nie wiedziałem, w jakich klimatach ją umiejscowić. No i oczywiście Jan Jakub Należyty (12.08.) w pięknym koncercie z piosenką francuską – zapowiada nasz rozmówca.

W roku 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w programie Rzeki Muzyki nie mogło zabraknąć koncertu dla Niepodległej. Jakub Kuszlik wystąpi 5 sierpnia z koncertem „Paderewski na 100-lecie niepodległości”.
- Niepodległość kojarzy mi się właśnie z Ignacym Janem Paderewskim - człowiekiem światłym, otwartym na świat, nie bojącym się zmian. Człowiekiem, który nie szukał zwady, łączył różne grupy społeczne oraz polityczne i mówił o Polsce zawsze pozytywnie. W dzisiejszych czasach potrzeba nam takich ludzi jak Paderewski. Dlatego ogromnie cieszę się, że na 100-lecie Niepodległej w wykonaniu Jakuba Kuszlika zabrzmią kompozycje Paderewskiego, ale także Liszta i Chopina – zdradza nam Jacek Pawlewski.

W programie tegorocznej Rzeki Muzyki nie zabraknie również koncertu stypendystki Miasta Bydgoszczy**Hanny Okońskiej**, która już za tydzień wystąpi w duecie z Łukaszem Ratajczakiem. Wszystkie koncerty będziemy dla Państwa na bieżąco zapowiadać.

Na koniec słów kilka o wizualnym motywie Rzeki Muzyki 2018, którą jest płyta. To krążek, będący w połowie tradycyjnym winylem, a w połowie nowoczesnym nośnikiem dźwięku, tzw. CD. - Woda, na której płyta unosi się, jest niejako łącznikiem między tradycją a nowoczesnością. Myślę, że doskonale wkomponowuje się w ideę koncertów Rzeki Muzyki – podsumowuje producent i realizator cyklu.

Jako ciekawostkę zdradzimy jeszcze, że ze względów ekologicznych papierowe plakaty z motywem płyty i programem Rzeki Muzyki 2018 nie były hurtowo drukowane – wydrukowano ich zaledwie 10 sztuk i to dla osób, które zgłosiły się jako kolekcjonerzy plakatów, będących formą sztuki.