Bydgoszczanki zagrały jedno z lepszych z spotkań w lidze. Efekt - gładkie zwycięstwo nad mocną ekipą Gwardii.
„Jestem zadowolona nie tylko dlatego, że wygrałyśmy kolejny mecz, ale przede wszystkim dlatego, że naprawdę dobrze grałyśmy. Popełniłyśmy mało błędów” - mówiła po zawodach Ewa Kowalkowska, kapitan Centrostalu Adriany GP.
Rywalki jedynie w drugim secie mogły marzyć o tym, że wywiozą znad Brdy korzystny rezultat. Dość długo prowadziły (20:18, 21:20), ale w końcówce bydgoskie siatkarki wykazały się większą odpornością na stres i wyższymi umiejętnościami. W dwóch pozostałych partiach dominacja miejscowej drużyny nie podlegała żadnej dyskusji.
„Nie byliśmy w stanie nic zrobić. Moim zawodniczkom zabrakło przyjęcia bardzo trudnej zagrywki. Poza tym bydgoszczanki, kiedy mają piłkę pod siatką, to naprawdę wiedzą, co z nią zrobić. W tym elemencie są chyba najlepsze w Polsce” - komplementował nasz zespół Rafał Błaszczyk, trener Gwardii.
Bardzo zadowolony był też Piotr Makowski, szkoleniowiec Centrostalu. Jego siatkarkom w obecnych rozgrywkach brakowało tylko... wygranej 3:0. To jednak w sobotnie popołudnie się zmieniło.
„Właśnie tyle chcieliśmy zwyciężyć. Bardzo dobrze wypadły Ewa Kowalkowska, Iljana Goczewa, Joanna Kuligowska i Magda Godos. Zresztą cały zespół zasłużył na pochwałę. To było jedno z lepszych spotkań w lidze w naszym wykonaniu” - zakończył Makowski.
Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?