Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoszczanka podbija Amsterdam. Jak wytańczyła swój sukces? [zdjęcia, wideo]

Anna Gołata
Dajana Jurczak - rodowita mieszkanka Bydgoszczy, która teraz swoich sił próbuje w Holandii. Sukces goni sukces, choć początki były trudne.

- Wszystko zaczęło się prawie rok temu, kiedy to 18 lipca przyjechałam do Amsterdamu na wakacje zaraz po ukończeniu liceum i zdaniu matury. Przyjechałam tutaj głównie do pracy, a od października chciałam wyjechać do Stanów Zjednoczonych jako uczestnik międzynarodowego programu Au Pair - opowiada Dajana.
Do Holandii wyjechała ze swoimi rodzicami i bratem. Życie w obcym kraju było bardzo trudne. - Miałam kilka chwilowych załamań, ponieważ kompletna zmiana planów, otoczenia, ludzi i masa problemów, która spotkała mnie i moją rodzinę były wielkim obciążeniem.

Taniec, taniec i jeszcze raz taniec!
- Krótko po przyjeździe zaczęłam pracować, ale jako tancerka nie mogłam wytrzymać bez tańca i szybko znalazłam interesujące mnie zajęcia taneczne w Global Dance Center w Amsterdamie - mówi Dajana. Los spłatał jej jednak figla. - Jako moje pierwsze zajęcia wybrałam sobie dancehalll, który już w Polsce podbił moje serce. Zawiłe uliczki Amsterdamu nie pozwoliły mi dotrzeć na zajęcia na czas. Zgubiona w obcym mieście nie poddałam się - dodaje. Po pierwszym, niezbyt udanym dniu Dajana postanowiła spróbować swoich sił w zajęciach z afro dance. - Od dawna czułam się przywiązana do Afryki i zainteresowana tym kontynentem. A zajęcia prowadził Petit Bagaza. I tak się zaczęło życie w Amsterdamie. Dopiero teraz wszystko zaczęło układać się pomyśli Dajany Jurczak. Po 3 tygodniach zajęć, Petit zaproponował jej udział w filmiku. - Między mną zaiskrzyło. To było przeznaczenie.

Bydgoszcz już nie cieszyła tak samo
Pod koniec sierpnia 2014 roku Dajana wraz ze swoją rodziną wróciła do Bydgoszczy. - Wtedy myślałam, że wyjeżdżam na zawsze z tego kraju i nigdy nie wrócę. Dla Dajany rozłąka była bardzo trudna. - Pod koniec września wyjeżdżałam z moją grupą taneczną na Mistrzostwa Świata w Bochum. Mieliśmy kilka ostatnich treningów przed sobą,a ja myślałam tylko o powrocie do Holandii, chociażby na kilka dni.
Szalony pomysł - jak sama o nim mówi - przestawiła rodzicom i grupie znajomych z grupy Spid w Stylers Dance Studio. - Kilka dni później byłam już w samolocie. Kierunek był jeden: Amsterdam!

Amsterdam drugim domem
- Na początek znalazłam pracę. Zaczęłam uczęszczać na regularne zajęcia taneczne dancehall, vogue, waacking, czasami afro czy high heels. Od stycznia prowadzę moje własne zajęcia taneczne - dancehall, w szkole tańca Swing Latino w Amsterdamie - chwali się Dajana.
Bydgoszczanka próbuje swoich sił także jako modelka. - Miałam kilka sesji, byłam modelką na Fashion Show, miałam takze występ w klubie w Almere z grupą taneczą "Ladies Inc."
Gdy Dajana realizowała swoje marzenia jej chłopak, Petit Bagaza, wygrał program taneczny z swoją grupą "Afrovibes".

Spontaniczny taniec - to jest to!
- Dwa tygodnie temu, w drodze powrotnej z mojej sesji zdjęciowej nagrałam pierwszy spontaniczny filmik. W południowo-zachodniej części Holandii - Zeeland.

To nie jest ostatnie "słowo" Dajany. - Już w przyszłym tygodniu nagrywam profesjonalny filmik z Petit Bagazą i innymi członkami grupy "Afrovibes" oraz holenderskimi nastolatkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto