Poseł PiS Tomasz Markowski zapowiedział wczoraj, że jeśli przedstawiciel tego ugrupowania zostanie prezydentem Bydgoszczy, to zostaną podjęte renegocjacje umowy o sprzedaży udziałów KPEC-u niemieckiej spółce MVV z Mannheim. Jego zdaniem, transakcja odbyła się ze szkodą dla miasta.
Umowa została zawarta w październiku ubiegłego roku. Niemiecka firma MVV wnosząc 56 mln zł objęła 40 procent udzałów spółki KPEC (dotychczas komunalna własność gminy Bydgoszcz oraz 5 ościennych gmin).
- Transakcja ta była niekorzystna dla naszej strony - przekonywał na wczorajszej konferencji prasowej poseł Tomasz Markowski. Powoływał się na przykłady innych miast, w których samorządy zarobiły znacznie więcej na sprzedaży komunalnych firm dystrybuujących ciepło. Zapowiedział także, że w przypadku przejęcia władzy w mieście przez PiS zostaną podjęte kroki w celu renegocjacji umowy.
Prezes KPEC Jerzy Żemojcin uznał te zarzuty za nieporozumienie.
- Nie było sprzedaży udziałów w przedsiębiorstwie KPEC. W październiku zwiększony został kapitał zakładowy spółki. Nowe udziały zostały objęte przez MVV. Nie można więc mówić o niekorzystnej sprzedaży - mówi prezes Żemojcin. Dodaje także, że w Bydgoszczy to gmina zachowała większościowy udział we władzach spółki, natomiast w innych miastach, gdzie zyski na sprzedaży przedsiębiorstw ciepłowniczych prywatnym inwestorom były nominalnie większe, gminy straciły nad nimi kontrolę.
Poseł Markowski przekonywał także, że wbrew szumnym zapowiedziom z okresu finalizowania umowy z Niemcami, nie jest realizowany program gruntownej odnowy i rozbudowy sieci ciepłowniczej w mieście (udział niemieckiego partnera miał zapewnić finansowanie wieloletniej strategii inwestycyjnej).
- Sukcesywnie będziemy zwiększać nakłady na inwestycje. W tym roku na ten cel przeznaczamy 25 milionów złotych. W przyszłym roku będzie to jeszcze większa kwota - zapowiada prezes KPEC. Ale szefostwo KPEC zastrzega, że z rozpoczęciem wielkiego programu inwestycyjnego będzie trzeba poczekać do czasu, gdy firma dostarczająca ciepło, czyli Zespół Elektrociepłowni (KPEC jest tylko dystrybutorem) zakończy proces prywatyzacji. A to może potrwać nawet kilka lat.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?