naprawdę trzeba być niezłym debilem,żeby w nowym rozkładzie zlikwidować bezpośrednie połączenie największej dzielnicy - Fordonu z największym szpitalem Bydgoszczy-Jurasza.Oczywiście chodzi o linię 83,którą codziennie setki mieszkańców Fordonu docierało bezpośrednio do szpitala na wszelkiego rodzaju badania i zabiegi rehabilitacyjne,nie wspominając o personelu i studentach.w tej chwili trzeba się przesiadać i kasować dwa bilety,co wydłuża czas przejazdu,zmniejsza komfort jazdy o stronie finansowej i utrudnieniach dla osób starszych nie wspominając.A można było puścić linię 83 tak jak kiedyś,do szpitala Jurasza a póżniej w Sułkowskiego i przez Kamienną dalej na Czyżkówko,albo linię 89 skierować przez Powstańców Wlkp.jest wiele rozwiązań ale zanim się coś zmieni trzeba pomyślec a z tym widzę wiele osób ma trudności.zachłystujemy się tramwajem burząc to co było dobre i wygodne do tej pory.Jeszcze jedno pytanie:kiedy szmaty z nazwą firmy gotowski znikna z barierek i obiektów nowej linii tramwajowej
