Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mecz Landshut Devils - Abramczyk Polonia Bydgoszcz wygrany, ale stresu nie brakowało

zm
Abramczyk Polonia przełamała niemoc na torze w Landshut i pokonała tam osłabione Devils. Jest radość z wygranej, ale wciąż też sporo pracy do wykonania przed kolejnymi meczami.

Na ten mecz kibice Abramczyk Polonii czekali z niepokojem. Bo choć w tabeli ligowej obie drużyny dzieliło kilka miejsc - na korzyść bydgoskiej drużyny - to akurat na torze w Landshut poloniści dotąd wypadali blado. W rundzie zasadniczej tego sezonu wywalczyli tam tylko 38 punktów. Na powtórkę takiego występu poloniści nie mogli sobie teraz pozwolić.

Tym razem bydgoska drużyna dobrze zaczęła mecz w Landshut. Dwa wyścigi wygrała podwójnie, dwa remisy dowiózł do mety Wiktor Przyjemski - najpierw w biegu juniorskim, po kontrowersyjnym wykluczeniu Oliviera Buszkiewicza oraz w wyścigu 4., w którym walki z rywalami nie nawiązał Benjamin Basso.

Duńczyk od początku zawodów zastępował Davida Bellego. W swoim drugim starcie Basso dowiózł dwa punkty, ale nie miał rywali. W biegu 5. doszło bowiem do wypadku po ataku Kaia Hukenbecka w pierwszym łuku. Reprezentant Devils, chciał "zamknąć" Szymona Szlauderbacha, ale zrobił to tak fatalnie, że doprowadził do upadku swojego i polonisty. Sędzia dopuścił go do powtórki, ale żużlowiec gospodarzy nie wyjechał na tor. Do powtórki nie został za to dopuszczony Jonas Jeppesen, któremu tuż przed wypadkiem zdefektował motocykl. Abramczyk Polonia wygrała 5:0 i powiększyła przewagę do 13 punktów (21:18).

Mogło być jeszcze lepiej, bo w 6. biegu na prowadzenie w pierwszym łuku wyszli Kenneth Bjerre i Mateusz Szczepaniak. Ten drugi został jednak wykluczony, bo sędzia uznał, że doprowadził do upadku Dimitri Berge. W powtórce gospodarze odrobili 4 punkty.

W 9. biegu Berge jeszcze raz, tym razem z Kimem Nilssonem w parze, podwójnie pokonali polonistów i w drugiej części spotkania zaczęli spisywać się lepiej. I to mimo konieczności zastępowania niezdolnego do jazdy Hukenbecka.

Do wyścigów nominowanych z dużej przewagi Abramczyk Polonii został już tylko punkt. Na szczęście w 14. biegu Bjerre z Przyjemskim już na wyjściu z łuku ustawili się na dwóch pierwszych pozycjach i dowieźli do mety zwycięstwo biegowe i zwycięstwo w meczu. Dobrze się stało, że sprawę rozstrzygnęli wcześniej, bo w ostatnim biegu Lyager i Szlauderbach dojechali za plecami rywali.

Rewanż w Bydgoszczy w sobotę (26 sierpnia) o godz. 16.30.

LANDSHUT DEVILS - ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ 44:45
DEVILS: Kai Huckenbeck 1 (1,w,-,-,-,-), Kim Nilsson 12+1 (2,2,3,3,2), Mariusz Hillebrand 0 (0,-,-,w), Jonas Jeppesen 2 (1,d,d,0,-,1), Dimitri Berge 11+1 (0,3,3,2,3), Erik Bachhuber 2+1 (1,1,0), Norick Bloedorn 11+1 (2,2,3,1,3,0).
POLONIA:1. Kenneth Bjerre 9+1 (2,1,1,2,3), Mateusz Szczepaniak 2+1 (2,w,0,-), Szymon Szlauderbach 8 (3,3,2,0), David Bellego - ns, Andreas Lyager 9 (3,3,2,1), Wiktor Przyjemski 11+2 (3,3,1,2,2), Olivier Buszkiewicz 2 (w,1,1), Benjamin Basso 3+1 (0,2,1,0).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto