SP Zawisza gra w Bydgoszczy. Sprawdzą ich sędziowie

Początek środowego spotkania I rundy Regionalnego Pucharu Polski na boisku przy ul. Sielskiej w Fordonie o godz. 17.30.

W ubiegłym sezonie w I rundzie Regionalnego Pucharu Polski SP Zawisza przegrał 2:3 po dogrywce z Gryfem Sicienko, a Sędziowie K-PZPN Bydgoszcz awansowali bez walki (goście z Dębu Barcin nie dojechali do Brzozy).

W kolejnej rundzie „sprawiedliwi” przegrali 2:4 z GLKS Osielsko Żołędowo.

Do rywalizacji w Pucharze Polski może przystąpić każdy. Co należy zrobić?

Zgłosić do Wydziału Gier listę zawodników, a także miejsce rozgrywanego spotkania. Drużyny amatorskie grają jako gospodarze. Konieczne jest również posiadanie aktualnych badań lekarskich.

Poznajmy amatorski zespół rywali SP Zawisza.

- Sędziowie K-PZPN Bydgoszcz to drużyna składająca się w stu procentach z czynnych sędziów, którzy na co dzień sędziują mecze od B klasy do IV ligi - informuje kapitan zespołu Łukasz Rogowski. - Mamy dość młody skład. Średnia wieku wynosi zaledwie 23 lata. Drużyna powstała rok temu. Naszą ideą jest przede wszystkim dobra zabawa i integracja. Chcemy również pokazać, że sędziowie, to normalni ludzie, którzy potrafią robić dobrą i pozytywną atmosferę. Chcemy zmienić obraz, jaki na co dzień spotykamy w niższych ligach; wieczne bluzgi, obelgi i oskarżenia płynące od kibiców, działaczy i piłkarzy. Rozegraliśmy już dużo sparingów i pokazaliśmy się z dobrej strony. Może nie piłkarskiej, ale kultury i robienia atmosfery, a także fair play. Kluby, z którymi graliśmy naprawdę miło nas wspominają. Fajnie po jakimś czasie pojechać i im posędziować. Wiemy, że wiele nie zwojujemy w środowym meczu, gdyż nasze umiejętności nie są rewelacyjne, jednak to nie jest najważniejsze. Mamy w składzie chłopaków, którzy za młodu reprezentowali barwy Chemika, Zawiszy, czy Gwiazdy. Przeszli oni na „drugą stronę barykady’’ i zostali arbitrami. Dodam, że jeden z graczy, Szymon Rutkowski, dwa lata temu zaliczył nawet debiut w III lidze z Chemikiem. Wierzymy, że w środowym meczu będzie panować piękna atmosfera. W końcu Zawisza wraca do Bydgoszczy. Liczymy, że zjawi się sporo kibiców. To dla nas wszystkich wyjątkowe przeżycie zagrać przy takiej publiczności - podkreśla kapitan sędziów Łukasz Rogowski.

Drugi amatorski bydgoski zespół, który przystąpił do tegorocznych rozgrywek, czyli Stowarzyszenie Sportowe Orzeł Bydgoszcz, w rundzie wstępnej pokonał Megamator Bydgoszcz 2:1 (mecz odbył się gościnnie na boisku przy ul. Sportowej).

To było wielkie wydarzenie dla zwycięzców, tym bardziej, że w ubiegłym sezonie Orzeł poległ w I rundzie Victorii Niemcz aż 0:16!

W tegorocznej edycji ekipie Orła Bydgoszcz (w I rundzie - wolny los) marzy się mecz z SP Zawisza i to na Gdańskiej! Jeszcze miesiąc temu było to niemożliwe. Teraz, gdy SP Zawisza powrócił oficjalnie w struktury CWZS Zawisza i może rozgrywać mecze na obiektach związku - stało się to realne.

Wiemy, że wiele nie zwojujemy w środowym meczu, gdyż nasze umiejętności nie są rewelacyjne, jednak to nie jest najważniejsze - mówi Łukasz Rogowski, kapitan zespołu Sędziowie K-PZPN Bydgoszcz.

Jest jednak warunek - w środę po południu (początek o 17.30 na Sielskiej w Fordonie) SP Zawisza musi pokonać zespół Sędziów K-PZPN Bydgoszcz. A wiadomo, że rozgrywki pucharowe rządzą się swoimi prawami i nic nie jest pewne.

W minionym sezonie w RPP triumfowała Elana Toruń, która w finałowym dwumeczu okazała się lepsza od Chemika Moderatora (5:2 w Toruniu i 4:0 w Bydgoszczy). Elana, która awansowała do II ligi w nagrodę od K-P ZPN dostała 30 tys. zł. (przegrany w finale odebrał 5 tys. zł).

Inne bydgoskie ligowe zespoły (Chemik Moderator, Budowlany KS i KP Polonia) do rozgrywek pucharowych przystąpią w kolejnej rundzie.