Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

145 tysięcy mieszkańców regionu zdłużonych na 1,9 miliarda złotych

(gaz)
Na koniec maja 2011 roku liczba osób mających problemy z terminowych regulowaniem zobowiązań w województwie kujawsko-pomorskim wyniosła 145 tysięcy, w całej Polsce jest to już ponad 2,1 miliona osób – wynika z najnowszej, 16. edycji raportu InfoDług przygotowanego przez BIG InfoMonitor, firmę prowadząca Rejestr Dłużników.

Mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego mają ponad
1,9 miliarda złotych zaległych zobowiązań

Na koniec maja 2011 roku liczba osób mających problemy z terminowych regulowaniem zobowiązań w województwie kujawsko-pomorskim wyniosła 145 tysięcy, w całej Polsce jest to już ponad 2,1 miliona osób – wynika z najnowszej, 16. edycji raportu InfoDług przygotowanego przez BIG InfoMonitor, firmę prowadząca Rejestr Dłużników.

Od lutego tego roku odnotowano wzrost ogólnej liczby osób mających problem z terminowym regulowaniem swoich zobowiązań o 65 658 osób, czyli blisko o 3%. Obecnie w Polsce jest już przeszło 2,1 miliona osób zalegających ze swoimi płatnościami. W tej grupie niezmiennie najwięcej klientów podwyższonego ryzyka występuję w województwie śląskim. Z danych zgromadzonych w 16. edycji raportu InfoDług wynika, że w okresie od lutego do maja 2011 roku w tym województwie przybyło dłużników o blisko 10 tysięcy – obecnie na Śląsku jest ich 312 187.

Jak na tym tle wypada województwo kujawsko-pomorskie? Przeciętnie, jest siódmym województwem pod względem kwoty przeterminowanych zobowiązań, wynosi ona ponad 1,9 miliarda złotych, tylko od lutego tego roku wzrosła o około 150 milionów złotych. Dla porównania szacowany koszt budowy linii kolejnowej BiT City, między Bydgoszczą i Toruniem wynosi około 1 miliard złotych.

„Województwo kujawsko-pomorskie plasuje się w środku stawki prawie we wszystkich kategoriach przedstawionych w InfoDługu. Wskaźnik, który pozycjonuje kujawsko-pomorskie znacznie gorzej czyli na trzecim miejscu w kraju, to liczba osób na 1000 mieszkańców, które mają problem z terminowym regulowaniem zobowiązań, jest ich 70 na 1000. Na liście 10 największych dłużników w kraju próżno szukać mieszkańców kujawsko-pomorskiego. Niechlubny lider z Mazowsza zalega na ponad 89 milionów.” – mówi Mariusz Hildebrand, Prezes Zarządu BIG InfoMonitor

Warto podkreślić, że w ciągu minionych trzech miesięcy 94 694 osoby w Polsce poradziły sobie z problemem długów. Niestety w tym samym czasie grupa, która wpadła w długi i nie była w stanie terminowo regulować zobowiązań zwiększyła się o 160 352 osób.

„Z 16. edycji raportu InfoDług wynika, że trend zadłużenia wśród Polaków wciąż wzrasta, lecz mniej dynamicznie niż w poprzednich kwartałach. Bardzo pozytywnym sygnałem jest to, że blisko 95 000 osób spłaciło swoje zobowiązania na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy - jest to prawie 5% wszystkich zadłużeń znajdujących się w bazach BIK, BIG i ZBP. Oznacza to dwie rzeczy, po pierwsze narzędzia takie jak rejestry dłużników są skuteczne i zmuszają do działania osoby zadłużone, a po drugie faktycznie możliwe jest wyjście z długów.” – podkreśla Mariusz Hildebrand, Prezes Zarządu BIG InfoMonitor

Wyjście z kłopotów jest tym bardziej możliwe, że wśród wszystkich niespłaconych zaległych płatności najwięcej jest stosunkowo niskich kwot, które nie przekraczają dwóch tysięcy złotych. Stanowią 36% całości niespłaconych zobowiązań – obecnie jest ich już 1 407 108 z 3 906 020.

W raporcie przedstawione zostało również zestawienie terminów spłat z kwotami zaciąganych kredytów. Okazuje się, że przy drobnych kredytach, do 10 tysięcy złotych, sprawdza się zasada: im wyższy kredyt tym procent rachunków opóźnionych w obsłudze jest wyższy. Po dwunastu miesiącach od udzielenia kredytu co dziesiąty taki kredyt ma opóźnienie w obsłudze.

„Tendencja taka wydaje się intuicyjnie sensowna: niski kredyt, niska rata – łatwiej się kredytobiorcy z zobowiązania wywiązać. Ale przy kredytach na wyższe, ale ciągle niewielkie kwoty tendencja się odwraca: im wyższy kredyt, tym procent rachunków obsługiwanych z opóźnieniem powyżej 90 dni jest niższy. Kredyty największe, na kwoty powyżej 100 tysięcy złotych mają udział opóźnień na około 5% rachunków, czyli na poziomie zbliżonym do kredytów bardzo drobnych (rzędu 2 –3 tysięcy złotych).” – podkreśla Andrzej Topiński, Główny Ekonomista BIK.

Zdaniem ekspertów BIG InfoMonitor taka specyfika terminowości regulowania zobowiązań, w zależności od kwoty kredytów wynika m.in. z różnego poziomu rygoryzmu badania przez banki zdolności kredytowej kredytobiorców przy kredytach na kwoty wyższe. Przy sprzedaży drobnych kredytów banki prześcigają się w oferowaniu łatwego dostępu do kredytu co musi się odbywać kosztem wyższego poziomu ryzyka. Przy kredytach na wyższe kwoty zdolność kredytowa jest badana skrupulatniej, a spłata często jest zabezpieczana na przedmiocie kredytowania bądź poręczeniem.Źródło:BIG InfoMonitor

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 145 tysięcy mieszkańców regionu zdłużonych na 1,9 miliarda złotych - Bydgoszcz Nasze Miasto

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto