20 tysięcy policjantów wystawia 6,5 tysiąca mandatów w jedną dobę. Pilnują, czy nosimy maseczki

Zobacz wideo: Zasady szczepień

Komendant Główny Policji insp. Mariusz Ciarka informuje, że w czasie jednej doby - 26 marca w całej Polsce policjanci wypisali 6,5 tysiąca mandatów za brak maseczek, bądź nieprzestrzeganie innych przepisów dotyczących reżimu sanitarnego związanego ze zwalczaniem pandemii koronawirusa.

Dzień wcześniej o tym, że większe siły policyjne zostaną rzucone do sprawdzania bezpieczeństwa epidemicznego mówił szef MSWiA Mariusz Kamiński.

- Jestem przekonany, że najbliższe dni, tygodnie będą kluczowe i decydujące o rozwoju pandemii w naszym kraju. Jestem przekonany, że jesteśmy w stanie, działając solidarnie, w dużej dyscyplinie społecznej, przełamać tę tendencję wzrostową - podkreślił minister Mariusz Kamiński.

Jak dodał, konieczne jest w tym kontekście przestrzeganie obowiązku noszenia maseczek i zasad zachowania dystansu społecznego.

- Zasady dyscypliny społecznej są niezbędne. To proste zasady, każdy może je realizować we własnym interesie, ale musi też pamiętać o swoim obowiązku wobec innych obywateli, bo przez swoją nieodpowiedzialność może narazić innych na chorobę - podkreślił szef MSWiA. Zaapelował również, aby w najbliższym czasie podtrzymać społeczną odpowiedzialność.

- Razem, działając wspólnie, solidarnie damy radę pandemii. Są ku temu realne podstawy i realne perspektywy - powiedział minister Mariusz Kamiński.

- Chcę zapowiedzieć, że w najbliższych dniach i tygodniach kontrola przestrzegania obostrzeń będzie priorytetem każdego funkcjonariusza Policji - podkreślił gen. insp. Jarosław Szymczyk, komendant główny Policji. Jak poinformował, łącznie 20 tys. funkcjonariuszy Policji będzie pilnować przestrzegania obowiązujących obostrzeń. Wzmożone kontrole wiążą się również z karami. Na przestrzeni ostatnich tygodni i miesięcy średnia dobowa liczba osób, które były rozliczane za brak maseczek to ok. 2,5 tys., natomiast tylko minionej doby było to blisko 9 tys. osób.

13 tysięcy mandatów tylko w Kujawsko-Pomorskiem

- Chcę podkreślić, że nie chodzi nam o wyścig danych statystycznych. Nie chodzi o liczbę mandatów czy wniosków o ukaranie do sądu. Bylibyśmy zadowoleni, gdyby powodów do tego nie było - wyjaśnił komendant główny Policji.

Od początku pandemii, a właściwie od pierwszych wprowadzonych rok temu przepisów epidemicznych mundurowi w Kujawsko-Pomorskiem interweniowali (tylko w sprawie maseczek) 25 tysięcy razy. Wypisano 13 tysięcy mandatów, do sądu zostało skierowanych 2800 spraw, a około 9800 razy mundurowi pouczali osoby, które nie stosowały się do obostrzeń.

1,7 interwencji z kolei było związanych ze "sposobem przemieszczania się". W tej liczbie mieszczą się jednak zarówno sytuacje związane z zakazami obowiązującymi przejściowo wiosną 2020 roku, a dotyczącymi ograniczeń w przemieszczaniu się, jak i obowiązujące nakazy zachowywania "dystansu społecznego".