Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

2014 rok według Spotify. Pharell jest królem, Bach passe, a Hasselhoff wyjmuje z szafy Szwedów

Krzysztot Żyła
Muzyczny serwis streamingowy podsumowuje mijający rok. Wnioski? Jak na dłoni widać, kiedy społeczeństwo czuło się szczęśliwe, kiedy miało kaca i kiedy szło pobiegać.

- Statystyka jest jak kostium bikini: pokazuje wiele, ale nie pokazuje najważniejszego - mówił Aaron Levenstein, profesor ekonomii. Z danymi Spotify nie ma jednak co dyskutować, chyba że korzystacie z "sesji prywatnych" i nie przyznajecie się przed swoimi internetowymi znajomymi do małych grzeszków dotyczących własnego gustu.

Ale po kolei.

Opublikowane 3 grudnia przez Spotify resume 2014 roku przenosi nas w czasie do ostatniej nocy sylwestrowej. Zanim wzięliśmy się za noworoczne porządki przy playliście o wiele mówiącej nazwie "Hangover Friendly Singer-Songwriter", najpopularniejszym utworem pierwszych godzin 2014 roku był dobrze znany od pokoleń utwór Abby "Happy New Year".

Zobacz też: Nominacje do Grammy 2015. Haim, The Black Keys i Jack White z szansami na złoty gramofon

Według Spotify, kiedy już doszliśmy do siebie, postanowiliśmy spełnić swoje noworoczne postanowienia. 7 stycznia rekord słuchalności ustaliła bowiem playlista treningowa. Jaki los spotkał nasze przyrzeczenia, wszyscy doskonale wiemy. Przez następne 358 dni 2014 roku nie udało nam się pobić rekordu z 7 stycznia.

Naj, naj, naj 2014

Do kogo należał mijający rok? Najpopularniejszą wykonawczynią została Katy Perry a wokalistą - Ed Sheeran, którego album "X" zebrał też najwięcej odsłuchań pośród 51 milionów użytkowników Spotify.

Zespołem cieszącym się wśród słuchaczy największym powodzeniem w mijającym roku został Coldplay, a największym odkryciem Brytyjczycy z alt-J.

Hity 2014 roku

Poznaliśmy także listę 10 największych hitów roku. Bezkonkurencyjnie wygrał Pharell Williams z utworem "Happy", a kto uplasował się za przystojniakiem w kapeluszu?

2. Clean Bandit (feat. Jess Glynne) - "Rather Be"
3. Calvin Harris - "Summer"
4. Katy Perry - "Dark Horse"
5. John Legend - All of Me
6. Pitbull - "Timber"
7. Magic - "Rude"
8. Mr. Probz - "Waves"
9. Driana Grande - "Problem"
10. One Republic - "Counting Stars"

W kończącym się roku słuchacze przypomnieli sobie także hit z 2013 roku. Przebój "Wake Me Up" Aviciiego odsłuchano już ponad 200 milionów razy, co stanowi rekord w historii serwisu.

Radosny maj i niespodziewany powrót Szwedów

Statystyki Spotify obejmują także... nasz nastrój. Jak się okazuje, najszczęśliwsi byliśmy 30 maja. Trudno się nie zgodzić. Zsumowana w społeczeństwie perspektywa zbliżającego się urlopu, nadchodzących wakacji i ciepłych wieczór na pewno miała na to wpływ. Jak nasz nastrój zbadał Spotify? Okazało się, że właśnie tego dnia zanotowano najwięcej muzyki, która jest otagowana jako "wesoła".

Spotify wyróżniło też piosenkę, która zaliczyła największy powrót do łask słuchaczy. Zaszczyt ten spotkał nie wszystkim pewnie znany szwedzki zespół Blue Swede i ich utwór "Hooked on a Feeling" z 1974 roku. Po tytule zapaliła się Wam nad głową komiksowa żarówka? Tak, tak. To w teledysku do własnej wersji tego utworu David Hasselhoff jeździ na motocyklu bez trzymanki.

Teraz ciekawostka polityczna. 17 września głosami 55 proc.mieszkańców Szkoci zdecydowali się pozostać w Zjednoczonym Królestwie. W kwestii muzyki oba kraje są zgodne — wspólnie kochają utwory 8 na 10 ulubionych w obu krajach wykonawców. Czym się różnią? Szkoci uwielbiają Vance Joy, podczas gdy Anglicy wolą Calvina Harrisa.

Bach jest passe

Według Spotify najchętniej biegamy między godziną 17 a 19:30. W tych godzinach playlisty do joggingu i ćwiczeń cieszą się największą popularnością. Podczas nauki natomiast wokaliści wyparli utwory instrumentalne, a taneczne piosenki pokonały utwory Bacha, który w 2013 roku cieszył się większą popularnością wśród słuchaczy.

Tak w skrócie słuchaliśmy muzyki w 2014 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto