Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

26-latek z Barcina wytłumaczy się przed sądem z dziwnego zachowania na drodze

(gaz)
archiwum
26-latek z Barcina (pow. Żnin) stanie przed sadem za to, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna uciekając osobowym audi złamał popełnił jeszcze kilka innych wykroczeń.

Do zdarzenia doszło dzisiaj (11.08) o 1:20 w Barcinie (pow. Żnin). Tam patrolujący miasto policjanci zauważyli osobowe audi, które na widok radiowozu zwolniło i skręciło w boczną ulicę. Mundurowi postanowili sprawdzić dziwne zachowanie się kierowcy i zatrzymać auto do kontroli drogowej. Kierowca pojazdu pomimo wydanych przez funkcjonariuszy sygnałów świetlnych do zatrzymania się nie zareagował i z dużą prędkością odjechał w kierunku granic miasta. Mundurowi podjęli pościg. W trakcie ucieczki kierowca audi nadal nie reagował na sygnały do zatrzymania się łamiąc po drodze przepisy ruchu drogowego. Kierowca pojazdu chcąc uniknąć wyprzedzenia przez radiowóz i zatrzymania zajeżdżał drogę policjantom, wyprzedzał inne samochody na skrzyżowaniach, liniach ciągłych, przejściach dla pieszych oraz nie stosował się do ograniczeń prędkości. Mundurowi o uciekającym samochodzie powiadomili sąsiednią komendę Policji w Inowrocławiu. Pościg zakończył się dopiero w Pakości (pow. Inowrocław ) gdy kierowca audi wjechał w polną jednokierunkową drogę. Kierowca 26-letni barcinianin nie potrafił wytłumaczyć się z tego co zrobił. Z uwagi na ilość popełnionych wykroczeń mężczyzna stanie przed sądem. Za złamanie przepisów ruchu drogowego i niezatrzymanie się do kontroli policyjnej 26-latkowi grozi wysoka grzywna, a nawet utrata prawa jazdy.

KRONIKA POLICYJNA

Skype Redakcji

Czatuj ze mną

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto