Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

5 rad jak... oczarować rekrutera i dostać pracę

Joanna Ćwiek
Choć w księgarniach pod książkami zawierającymi porady, jak skutecznie szukać pracy, uginają się półki, Polacy nadal słabo radzą sobie podczas rekrutacji.

Choć w księgarniach pod książkami zawierającymi porady, jak skutecznie szukać pracy, uginają się półki, Polacy nadal słabo radzą sobie podczas rekrutacji. Dlatego jeśli chcesz dostać dobrą posadę, starannie przygotuj się do rozmowy kwalifikacyjnej.
Nie kłam w CV

W pierwszej kolejności sprawdź, czym zajmuje się firma, która zaprosiła cię na rozmowę. Dowiedz się, jak długo jest na rynku, jakie sprzedaje produkty i jakich ma klientów. Oczywiste? Niekoniecznie. Zdaniem rekruterów osoby poszukujące pracy wysyłają tak dużo aplikacji, że często w ogóle nie pamiętają, o jakie stanowisko się starali. Zdarza się, że proszą rekruterów, aby im przypomnieli, na jakie stanowisko aplikują. To ogromny błąd, bo pracodawca chce zatrudnić tylko takie osoby, którym rzeczywiście zależy na pracy w jego firmie. A jeśli kandydat nic nie wie o firmie, to dla pracodawcy sygnał, że akurat na tej pracy wcale aż tak mu nie zależy.
Zdecyduj też zawczasu, co możesz opowiedzieć o sobie rekruterowi. Miej świadomość, że zapytają cię nie tylko o ukończone szkoły i zdobyte doświadczenia zawodowe, ale także o hobby. I tu zwykle zaczynają się problemy.
Większość kandydatów wpisuje w rubryce hobby cokolwiek: muzykę, sport, filmy czy literaturę. Niestety, mało kto potrafi na przykład opowiedzieć o ostatnio przeczytanej książce. Wymyślanie naprędce odpowiedzi kończy się zwykle tak, że np. jedyne książki psychologiczne, jakie potrafi wymienić kandydat zainteresowany stanowiskiem pedagoga, to... literatura kobieca. Wtedy traci się wiarygodność.
Nigdy też nie kłam w CV. Bardzo łatwo jest sprawdzić, czy i w jakim stopniu znasz język obcy. Kłamstwo szybko się wyda. Lepiej przyznaj, że znasz język obcy średnio i opowiedz, w jaki sposób zamierzasz te braki nadrobić. Rekruter sprawdzi także, czy na pewno masz dyplomy tych uczelni, które wskazałeś w swoim CV. Nie jest to trudne, wystarczy zadzwonić do twojego poprzedniego pracodawcy. Poza tym na rynku funkcjonują już firmy, które zajmują się weryfikacją takich informacji na potrzeby rekruterów.
Ubierz się
Jak? Starannie, oficjalnie, skromnie i elegancko. Najlepsze są garnitury, stonowane garsonki, niezbyt strojne bluzki. Nie wolno też przesadzić z krzykliwym makijażem i tipsami ani robić fryzury jak na bal.
Pamiętaj, że rozmowa kwalifikacyjna to spotkanie formalne - nawet wtedy, gdy starasz się o pracę w miejscu słynącym z luzu, takim jak agencja reklamowa czy media. Oczywiście w takich miejscach można pozwolić sobie na nieco swobodniejszy strój, ale bez przesady. Wystarczy jeden element, np. fantazyjna apaszka czy koszula o odważniejszym kroju.
Największe problemy ze strojem są latem, w upały. Kobiety przychodzą wtedy często w krótkich spódniczkach, które zbyt wysoko odsłaniają nogi, i w cienkich, przezroczystych bluzkach. Panowie pozwalają sobie na spodnie do połowy łydki. Taki strój z miejsca dyskwalifikuje. Najgorszą sławą cieszą się klapki japonki. Jeżeli kandydat podczas rozmowy kwalifikacyjnej świeci gołymi stopami, na sto procent nie dostanie pracy.
Trochę luzu
Rozmowa kwalifikacyjna #jest po to, żeby jak najlepiej poznać kandydata. Dlatego bądź przygotowany na różne pytania i odpowiadaj na nie wyczerpująco, a nie kilkoma krótkimi zdaniami. Zdawkowość może być odebrana jak chęć zatajenia czegoś. Taka osoba, choćby była genialnym fachowcem, odpada, bo nie dała się poznać i rekruter nie jest w stanie jej w pełni ocenić. Spróbuj rozmawiać swobodnie, odpowiadaj rozbudowanymi zdaniami. Jeśli dzielisz się jakąś myślą, to rozwiń ją. W ten sposób pokażesz, co rzeczywiście masz do powiedzenia.
Staraj się też być dyplomatyczny i delikatny. Nie możesz iść na rozmowę kwalifikacyjną z samymi żądaniami. Nawet jeżeli wiesz, że jesteś świetnym specjalistą, nie możesz od razu na początku spotkania mówić o swoich żądaniach. Oczywiście trzeba powiedzieć, ile się chce zarabiać i bez jakich dodatków nie wyobrażasz sobie pracy, ale uważaj na sposób przedstawiania wymagań. Nikt nie chce mieć wśród pracowników zadufanego w sobie gbura.
Pieniądze
To normalne, że za twoje umiejętności należy się odpowiednio wysokie wynagrodzenie. Jednak nie zakładaj, że dostaniesz więcej, niż sam zasugerujesz podczas rozmowy z rekruterem. Dlatego zanim pójdziesz na spotkanie, dowiedz się, ile się zarabia na stanowisku, na które aplikujesz. Weź pod uwagę także branżę, w której starasz się o pracę, i miasto, w którym firma się znajduje.
Często zdarza się, że osoby, które przeprowadzają się z małych miasteczek np. do Warszawy czy Wrocławia, podają znacznie zaniżone płace, kompletnie nieadekwatne do poziomu płac w dużym mieście. Wtedy nie tylko na pewno nie dostaniesz więcej, ale możesz w ogóle nie dostać pracy, bo rekruter uzna cię za osobę mało kompetentną. Ale trzeba też uważać, żeby nie przesadzić w drugą stronę #- jeśli poprosisz o zbyt wysokie wynagrodzenie, firma zrezygnuje z twoich usług, bo będziesz dla niej za drogi.
Pokonaj stres
Jeśli pójdziesz na rozmowę kwalifikacyjną sztywny ze strachu, to nie pójdzie ci ona najlepiej. Jak poradzić sobie ze stresem? Trening czyni mistrza. Dlatego wysyłaj jak najwięcej aplikacji i bierz udział w każdej rozmowie kwalifikacyjnej, na którą zostaniesz zaproszony. Nawet wtedy, gdy po rozmowie telefonicznej jesteś pewien, że nie jest to oferta dla ciebie. Im więcej takich rozmów odbędziesz, tym swobodniej będziesz się czuł na kolejnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto