6. Never Seen in Bydgoszcz już dziś [program]

Zgłoszeń, pomysłów dyskusji było bardzo dużo - okazuje się, że temat kina w Bydgoszczy jest bardzo gorący. Mnóstwo różnych konfiguracji dało nam ostateczny wynik 6 świetnych filmów, wśród których znajdziemy komedie "Grubasy" (Antonio de la Torre'a twórcy głośnego "Granatowy prawie czarny"), dramat miłosny "Wyśnione miłości" Xawiera Dolana (21- letniego reżysera, który już błysnął w zeszłym roku na Festiwalu w Cannes filmem "Zabiłem swoją matkę"). Na 6 NSiB będzie także trochę historycznie - przez film "Ja, Don Giovanni" Carlosa Saury, będzie też wielki powrót do formy Francisa Forda Coppoli w "Tero" z Vincentem Gallo. Zobaczymy również włoski dramat "Jestem miłością" z Tildą Swinton - film, który zebrał sporą ilość nagród na festiwalach w Wenecji, Berlinie, Toronto i Sundance. Będzie też mocny polski akcent: Jan Jakub Kolski ze swoim ostatnim filmem "Wenecja".

Filmy, które nie weszły do programu
Było mnóstwo filmów, które trzymały się w ścisłej czołówce oczekiwań widzów, ale nie znalazły się ostatecznie w głównym przeglądzie, głównie z przyczyn formalnych. Takie filmy jak izraelskie "Oczy szeroko otwarte”, wokół którego odbyła się bardo gorąca dyskusja, czy "Matka Teresa od kotów" będą miały swoją premierę w ramach bydgoskich DKFów Mozaika i Niespodzianka - nie warto więc było dublować programu. Filmy "Nic osobistego" czy "Fantastyczny Pan lis" lub "Max i Mary", które były bardzo polecane przez fanów, występują w pojedynczych kopiach na cały kraj i nie dało się ich żadną siłą ściągnąć w tym terminie do Bydgoszczy. Nie zamyka to jednak sprawy - będą przecież następne edycje festiwalu!

Kino bezdomne jako projekt towarzyszący
6 Edycja NSiB będzie miała również wymiar dwumiejski, a nawet regionalny poprzez uruchomienie nowego cyklu przeglądów filmowych wespół z Fundacją Plato i Instytutem B61 z Torunia pod nazwą „Kino Bezdomne”.
Projekt jest poświęcony umieraniu kin studyjnych w naszym regionie (zawiasko to jest powszechne w całym kraju). Po upadku Naszego kina w bydgosko-toruńskim Dual City została jedno (sic!) kino studyjne. Kino Centrum to dużo za mało jak na ponad półmilionową aglomerację...

"Kino bezdomne" będzie przypominać stare kina studyjne regionu - odbędą się w nich na pół dzikie seanse filmowych w warunkach "squatowych". Będą seanse w mieszkaniach prywatnych, bramach, pod mostami i na ulicach. Kino jest bezdomne, ale ciągle żywe.
Na pierwszy ogień idzie toruńskie Kino Orzeł, w którym zostanie zaprezentowany przegląd filmów Jean Luc'a Godarda.

19-21. listopada
Kino Adria

19 listopada
Piątek

godz. 18:00
"Wenecja"

godz. 20:15
"Jestem miłością"

20 listopada
Sobota
godz. 18:00
"Wyśnione miłości"

godz. 20:15
"Ja don Giovanni"

21 listopada
Niedziela

godz. 18:00
"Grubasy"

godz. 20:15
"Tetro"

tekst: Arkadiusz Hapka