64 lata razem! Niezwykły jubileusz małżeństwa z Bydgoszczy

Kilka dni temu do naszej redakcji dotarł następujący mail: „Witam serdecznie, 25 grudnia moi dziadkowie obchodzą 64 rocznice ślubu, czy byłaby szansa na krótki artykuł? W Bydgoszczy jak i w Polsce pewnie wielu takich par nie ma. Każdy rok natomiast jest decydujący. To wydaje się być świetna niespodzianka na ich rocznicę - napisała pani Alicja.

Pani Irena Hądzlik (z domu Wolska) jest bydgoszczanką z urodzenia, pan Jan Hądzlik urodził się w Szurkowie, wsi położonej niedaleko Rawicza.

- Poznali się w Bydgoszczy, gdzie tata odbywał służbę wojskową - wspomina Hanna Kuliberda, córka. - Tańczyli razem w zespole, który działał przy jednostce wojskowej.

- Babcia wychodząc za mąż miała 18 lat, dziadek był o 4 lata starszy - opowiada ich wnuczka Alicja.
Ślub odbył się dokładnie 25 grudnia 1955 roku. - Po ślubie zamieszkali przy ulicy Karpackiej, a od 1960 roku mieszkają na Bartodziejach, przy ul. Curie-Skłodowskiej - wyjaśnia córka Hanna.

Pani Irena całe życie była związana z księgowością, pracowała w kółkach rolniczych. Pan Jan z wykształcenia nauczyciel matematyki. Był m.in. wicedyrektorem Szkoły Podstawowej nr 38 i dyrektorem SP nr 50.

Państwo Hądzlik doczekali się dwóch córek: Hanny i Marii oraz dwojga wnucząt: Alicji i Filipa. - Dziadkowie są dla mnie ogromnym wzorem prawdziwej miłości - mówi wzruszona Alicja. - Żyją zgodnie tyle lat, chociaż mają bardzo różne charaktery. Dziadek jest bardzo spokojny, babcia bardziej emocjonalna, z włoskim temperamentem - śmieje się wnuczka. Dodaje jednak, że receptą na ich udane małżeństwo jest sztuka kompromisu.

- Ich sekret polega chyba na tym, że się uzupełniają - dorzuca córka Hanna.

Mimo, że obydwoje przekroczyli już 80-tkę (pani Maria ma 82 lata, pan Jan 86) są w dobrej formie.

Wielką pasją państwa Hądzlik jest działka. Jeszcze niedawno spędzali tam większość czasu.
Pan Jan jest prawdziwym mistrzem w kuchni, uwielbia gotować. Za to pani Irena nie ma sobie równych w pieczeniu ciast. Uwielbia też oglądać telenowele w telewizji.

Pani Ireno, panie Janie. Życzymy dużo zdrowia i jeszcze wielu lat razem!