Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

77-latek śmiertelnie potrącił 6-latka. Czy seniorzy powinni siadać za kółkiem?

ps
Bydgoszczanie wciąż nie mogą ochłonąć po tragicznym wypadku, do którego doszło w czwartek po 15.00 na skrzyżowaniu ulic Chodkiewicza z Ogińskiego.
Bydgoszczanie wciąż nie mogą ochłonąć po tragicznym wypadku, do którego doszło w czwartek po 15.00 na skrzyżowaniu ulic Chodkiewicza z Ogińskiego. Dariusz Bloch
Staruszkowie niedowidzą i niedosłyszą, ale mogą prowadzić auto do końca życia. Czy prawo w tym zakresie powinno się zmienić?

Bydgoszczanie wciąż nie mogą ochłonąć po tragicznym wypadku, do którego doszło w czwartek po 15.00 na skrzyżowaniu ulic Chodkiewicza z Ogińskiego.

Babcia i wnuczek przechodzili na pasach i zielonym świetle przez Ogińskiego. Pierwsze światła, od strony policji, przeszli bez problemu. Na drugich światłach, które też świeciły na zielono, chłopiec już nie szedł koło babci, tylko przed nią przebiegał przez pasy. Na przejściu dla pieszych wjechało w niego audi.

- Kierujący audi A4 śmiertelnie potrącił 6-letnie dziecko 
- mówi podkomisarz Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- To była masakra, to auto ciągnęło dziecko po ziemi 20 metrów. Czy kierowca nie widział tego chłopca na przejściu? - dziwi się świadek wypadku.

- Kierujący był trzeźwy - informuje policja. - Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wszczęte w tej sprawie śledztwo wyjaśni przyczyny i okoliczności wypadku.

Bez śledztwa wiadomo, że sprawca wypadku miał 77 lat. I tu pojawia się problem, bo takich staruszków za kółkiem jest więcej.

- Mają spowolnione odruchy, obniżoną koncentrację, często miażdżycę, ale prowadzą. Bo nikt nie ma odwagi zmienić przepisów, by kierowcy po przekroczeniu pewnej granicy wieku okresowo poddawani byli obowiązkowym badaniom - mówi nam bydgoska lekarka (imię i nazwisko do wiadomości red.), zajmująca się badaniem kierowców.

Zdaniem naszej rozmówczyni, zagrożenie stanowią nie tylko starcy za kółkiem, ale także osoby z chorobami kardiologicznymi, które mają wszczepione stymulatory. - Tacy ludzie w ogóle nie powinni prowadzić aut, ale w tym przypadku także nie ma żadnej restrykcji prawnej - mówi lekarka. 
- Okresowym badaniom jedynie poddawani są kierowcy z wadą wzroku lub padaczką.

Czytaj więcej:Nie żyje młody piłkarz Zawiszy. Miał 6 lat [zdjęcia]

Poza lekarzami problem dostrzegają też najbliżsi seniorów kierowców.

- Bywają sytuacje, że rodzina staruszka dzwoni do nas z pytaniem: Co robić, żeby dziadek nie jeździł? - mówi Przemysław Słomski. - Oczywiście, możemy wystąpić do starostwa o przeprowadzenie badania kierowcy. Wówczas starostwo wysyła kierowcę do lekarza. Nie możemy jednak tego uczynić tylko na podstawie zgłoszenia telefonicznego.

W praktyce wygląda to tak, że kierowcy mogą trafić do lekarza, np. po rutynowej kontroli drogowej. Jeśli funkcjonariusz zaobserwuje dziwne, niepokojące zachowanie prowadzącego, może skierować sprawę do starostwa.

Czy seniorzy często są sprawcami wypadków?

- Starsze osoby oczywiście powodują wypadki, ale statystycznie najczęściej ich sprawcami są młodzi kierowcy - odpowiada podkomisarz Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.

Pogoda na dzień (27.12.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto