Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

9-latka poparzona w bydgoskim Family Parku. Prokuratura czeka na ekspertyzy chemiczne

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
9-latka została poparzona, kiedy w sali zabaw w Bydgoszczy przeprowadzano eksperyment chemiczny
9-latka została poparzona, kiedy w sali zabaw w Bydgoszczy przeprowadzano eksperyment chemiczny pixabay
Specjalistyczna opinia fizykochamiczna będzie podstawą do dalszego postępowania w sprawie wypadku, do którego doszło w listopadzie w sali zabaw w Bydgoszczy.

Zobacz wideo: Takie są powikłania nieleczonej cukrzycy - to cichy zabójca

od 16 lat

- Oczekujemy na ekspertyzy fizykochemiczne. Dopiero, gdy je otrzymamy, będzie można podjąć w tej sprawie dalsze kroki - mówi prok. Adam Lis, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. - Do tej pory przesłuchani zostali świadkowie. Żadnej osobie nie przedstawiono zarzutów.

To Cię może też zainteresować

Wypadek podczas urodzin

Opinie mają wpłynąć do bydgoskiej prokuratury w lutym. Przypomnijmy, że chodzi o zdarzenie, do którego doszło 26 listopada 2022 roku w sali zabaw Family Park w Bydgoszczy. W centrum zabawowym odbywało się wtedy przyjęcie urodzinowe. Elementem imprezy miał być pokaz chemiczny. Z sygnału od Czytelnika, który dotarł do redakcji następnego dnia, wynika, że w pewnym momencie doszło do zapalenia się włosów u dziewięcioletniej uczestniczki zabawy. Na miejsce wezwano pogotowie, przyjechała policja. Policja wezwanie na miejsce zdarzenia otrzymała około godz. 18.

Komisarz Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy przekazała nam, że jedna z dziewczynek została zabrana do szpitala przez zespół pogotowia, natomiast drugą do lekarza zawieźli rodzice.

Zgromadzono już materiał z kamer video w obiekcie. Szybko przesłuchano bezpośrednich świadków zdarzenia.

- Działamy nie od dzisiaj, ale pierwszy raz mamy do czynienia ze zdarzeniem o takich charakterze. Podkreślam jednak, że bardzo zależy nam na pełnym wyjaśnieniu okoliczności tego, co nastąpiło - mówił nam Szymon Paprocki, dyrektor Centrum Zabaw Family Park.

Dodał, że firma służy pomocą rodzinom poszkodowanym, zapewni im wszelką pomoc. - Zdajemy sobie wszyscy sprawę z tego, co się wydarzyło, jesteśmy w pełnej gotowości, ale tez w kontakcie z rodzicami dzieci, służymy im pomocą - podkreślił.

Bydgoska policja prowadzi – pod nadzorem prokuratora - postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Komisarz Lidia Kowalska przekazała, że postępowanie prowadzone jest w kierunku artykułu 160 Kodeksu Karnego. Dotyczy on narażenia człowieka na utratę życia lub zdrowia.

- Przeprowadzone zostały oględziny z udziałem biegłego. Gromadzimy materiał, żeby wyjaśnić wszystkie okoliczności tego zdarzenia – dodała komisarz Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto