Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź. Jest pierwsze zwycięstwo [zdjęcia]

- Skład jest dobry, jesteśmy w gronie faworytów do awansu, ale tak jak w przypadku innych drużyn, nie przewidzimy, kto złapie formę, a kto dołek. Wierzę, że nasi zawodnicy odjadą dobry sezon i wygramy ligę -mówił przed sezonem Jerzy Kanclerz, prezes Polonii.

Przygotowania do meczu popsuła nieco pogoda. Po czwartkowym treningu tor trzeba było przykryć folią i zrezygnować z ostatnich testów. - Lekki stres jest, bo to pierwsze zawody - mówił Jacek Woźniak, trener polonistów.

Na torze po polonistach tremy widać nie było. Na wymagającym torze ciężko było o walkę, ale bydgoscy zawodnicy w większości sprawę "załatwiali" na starcie lub na pierwszym łuku. Najsłabiej w pierwszej serii wypadł Andreas Lyager, ale i bez jego punktów gospodarze zbudowali sobie przewagę (16:8).

Chwila przerwy wystarczyła łodzianom, by odpowiednio zmienić ustawienia motocykli - po powrocie na tor w dwóch biegach odrobili większość strat. I nerwowo zrobiło się w boksach bydgoskich zawodników.

Ekipę gości powstrzymywali Bjerre i Jeleniewski, "trójki" dorzucili Lyager i Bellego - Abramczyk Polonia znów odjechała rywalom. Przed wyścigami nominowanymi nie przesądzili jeszcze sprawy, bo znów przegrali 1:5.

W 14. biegu Marek Cieślak skorzystał z podwójnej rezerwy taktycznej - na tor wyjechali Tomasz Gapiński i Niels Kristian Iversen, ale tym razem Wiktor Przyjemski i Davis Bellego na dystansie wywalczyli sobie dwie pierwsze miejsca, zapewniając bydgoskiej drużynie pierwsze w tym sezonie ligowe zwycięstwo.

- Szybkość jest, ale mamy jeszcze nad czym pracować - przyznał po zawodach Daniel Jeleniewski. - Początek sezonu jest trudny, bo mało jeździliśmy na tym torze i tego atutu jeszcze nie mamy.

ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ - ORZEŁ ŁÓDŹ49:41
POLONIA: Bjerre 11+2 (3,1,3,2,2), Szlauderbach 4+1 (2,2,d,0,-), Bellego 8+2 (1,0,2,3,2), Jeleniewski 10 (3,1,3,3,0), Lyager 6 (0,2,3,1), Przyjemski 9 (3,3,0,3), Buszkiewicz 1 (1,d,0), Basso - ns.
ORZEŁ: Lahti 5 (2,1,2,0), Jamróg 6+3 (1,3,1,1,-), Gapiński 8+2 (0,3,1,2,1,1), Tonder 6+1 (1,2,2,1,-), Iversen 12 (2,3,1,3,0,3), Dul 4 (2,0,0,2), Grygolec 0 (0,0,-), Brennan - ns.