Firma Restbud zgłosiła się do bydgoskiego ratusza z koncepcją budowy akwaparku na Babiej Wsi przy hali "Łuczniczka". Nasi Czytelnicy pomysł ten uznali za bardzo dobry. Większość naszych rozmówców podkreślała, że w Bydgoszczy tego typu obiekt jest potrzebny. Proponowano także konkretne miejsce na jego lokalizację.
- Uważam, że pomysł jest trafiony - twierdzi jeden z naszych Czytelników. - Pozostaje kwestia jego realizacji, bo diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach. Można by go zlokalizować na terenie w kierunku Tesco, gdzie mieszczą się korty tenisowe, przystań wodna. Powstałby taki kompleks sportowo - rekreacyjny. Nie ma sensu budować akwaparku 10 metrów od hali. Idea jest słuszna, a zobaczymy jak zostanie zrealizowana.
- Lokalizacja parku wodnego na Babiej Wsi to dobry pomysł. Łatwo tu dojechać z każdej strony Bydgoszczy. Chciałbym jednak, aby powstało coś więcej niż basen z jedną zjeżdżalnią. Jeżeli budować, to rozmachem, aby akwapark rzeczywiście był atrakcją turystyczną i jednocześnie służył mieszkańcom. Aby nie trzeba było jeździć do Chojnic czy innych miast. W przyszłości mogłoby w tym miejscu powstać również sztuczne lodowisko. Teren przy hali "Łuczniczka" jest niewątpliwie atrakcyjny, położony nad wodą. Bydgoszcz to przecież miasto związane z wodą, a w ogóle tego nie wykorzystujemy - mówi kolejny nasz rozmówca.
- Jestem za. Uważam, że pomysł jest dobry. Wygodnie tu dojechać i z centrum miasta, i z Fordonu, a także z innych miast w pobliżu Bydgoszczy. Taki obiekt na pewno jest potrzebny - uważa mieszkaniec Solca Kujawskiego.
Nieco inaczej widzi możliwość wykorzystania terenu przy hali "Łuczniczka" jeden z naszych Czytelników. - Przy bydgoskich szkołach budowane są baseny, gdzie szkoli się dzieci i młodzież. Już osiągają dobre wyniki sportowe. Bydgoszcz mogłaby stać się silnym ośrodkiem pływackim, tradycje przecież mamy. Dlatego warto byłoby rozważyć budowę na Babiej Wsi obiektu o wymiarach olimpijskich, podzielonego na część rekreacyjną i część sportową. Powstałby wraz z halą "Łuczniczka" kompleks sportowy. Jeżeli natomiast akwapark miałby pełnić funkcję tylko rekreacyjną, to - moim zdaniem - powinien być zlokalizowany w Myślęcinku.
W opinii naszych rozmówców, projekt jest godny rozważenia, i to zarówno pod względem lokalizacji, jak i koncepcji sfinansowania jego budowy. Pojawiły się także wątpliwości. - Warszawski Energoexport też miał projekt, ale nie miał pieniędzy i w końcu nie udało im się ich zebrać. To droga inwestycja i trzeba naprawdę silnego inwestora dla jej realizacji - twierdzi nasz rozmówca.
Wszystkim naszym Czytelnikom dziękujemy za wyrażenie opinii.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?