Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Astoria wygrywa w Toruniu, przełamanie Delekty

Maciej Łyk
Maciej Łyk
W minionym tygodniu tylko siatkarze Delekty i koszykarze Astorii rozegrali kolejne spotkania ligowe. Centrostal rozegra swoje spotkanie dzisiaj w Łodzi z Budowlanymi, a Artego w czwartek we własnej hali podejmować będzie CCC Polkowice.

W końcu wygrali, Delecta – Jadar Radom 3:1
Blisko 4 miesiące czekali kibice na zwycięstwo Delekty we własnej hali. Po fali kiepskich występów podopiecznych Waldemara Wspaniałego w końcu wygrali, pokonując w czwartek Jadar Radom 3:1 (20:25, 25:20, 25:19, 25:15) . W spotkaniu tym bydgoszczanie zagrali bez Richarda Lambourna, z którym Delecta rozwiązała kontrakt po tym, jak w ostatnim meczu w Warszawie pokazał on terenowi środkowy palec, a w pierwszej szóstce zabrakło słabo ostatnio spisujących się Gruszki i Szymańskiego. Pierwszy set Delecta z Pieczonką, Dębcem i Konarskim w składzie przegrała do 20 i w następnych partiach trener Wspaniały postawił jednak na Gruszkę i Szymańskiego a wspomniany wcześniej Pieczonka wchodził tylko na zmiany w celu poprawienia przyjęcia. Znakomite spotkanie rozegrał Dębiec, który po wyrzuceniu z klubu Lambourna na stałe powinien zadomowić się w pierwszym składzie. Goście przegrali to spotkanie głównie przez własne błędy ( w całym meczu 30 ), choć trzeba przyznać że w grze Delekty widać było poprawę i czwartkowe zwycięstwo może pomoże bydgoszczanom wyjść z kryzysu.

fot. pomorska.pl

Jednostronne derby, SIDEn Toruń - Astoria 72:86
Kolejne dwa punkty zapisali na swoim koncie koszykarze bydgoskiej Astorii. Tym razem liderowi II ligi nie sprostał toruński SIDEn przegrywając 72:86 (17:21, 18:30, 16:18, 21:17). W spotkaniu tym na ławce trenerskiej bydgoskiego zespołu zadebiutował Jarosław Zawadka i trzeba przyznać, że był to debiut udany. Tylko w pierwszych 4 minutach gospodarze postraszyli trochę Astorię prowadząc 8:0 jednak później to goście nadawali ton wydarzeniom na parkiecie. Bydgoszczanie z minuty na minutę powiększali swoją przewagę, a bezradny trener Sowiński i toruńscy zawodnicy nie byli w stanie odmienić losów spotkania. W zespole Astorii trudno kogokolwiek wyróżnić, cały zespół zagrał na wysokim poziomie, najwięcej punktów zdobyli Sebastian Laydych i Łukasz Kuczyński (oboje po 17 pkt.) oraz Artur Gliszczyński (15 pkt.). W zespole gospodarzy tylko Tomasz Lipiński i Tomasz Beciński ( oboje po 17 pkt.) momentami próbowali nawiązać walkę z bydgoskimi koszykarzami. Astoria przez całe spotkanie była wspierana głośnym dopingiem przez 100 osobową grupę fanów z Bydgoszczy, a po spotkaniu zawodnicy Jarosława Zawadki razem z fanami świętowali derbowe zwycięstwo opuszczając halę toruńskiego spożywczaka w bardzo dobrych nastrojach.

fot. pomorska.pl

Batata oficjalnie w Zawiszy, Boniek czeka na ruch miasta.
Kończą się powoli przygotowania bydgoskiego Zawiszy do rundy wiosennej rozgrywek II ligi piłkarskiej. W sobotę podopieczni Mariusza Kurasa rozegrali kolejne spotkanie sparingowe, pokonując Victorię Koronowo 2:1 (1:1). Bramki dla bydgoskiego zespołu zdobyli Magdziński i Piętka. We wtorek działacze oficjalnie potwierdzili, że bydgoski zespół zasilił Sergio Batata. Doświadczony Brazylijczyk związał się wojskowymi na pół roku z możliwością przedłużenie kontraktu. Wiadomo natomiast, że do zespołu nie dołączy serbski bramkarz Basić, który przez ostatnich kilka tygodni trenował z bydgoskim klubem. Sztab trenerski uznał, że bramkarze, jakimi dysponuje obecnie zespół wojskowych, są na podobnym poziomie co Serb i jego pozyskanie nie byłoby żadnym wzmocnieniem. Piotr Burlikowski, odpowiedzialny w Zawiszy za transfery, szuka jeszcze defensywnego pomocnika i być może do Bydgoszczy trafi Mariusz Kukiełka, jeśli tylko FIFA wyrazi zgodę na jego grę w trzecim klubie w jednym sezonie. Nie ma natomiast żadnych konkretnych wieści na temat przejęcia udziałów w spółce WKS Zawisza SA przez Zbigniewa Bońka. Wychowanek bydgoskiego klubu odrzucił poprawki do umowy nałożone przez wiceprezydenta Macieja Grześkowiaka, ale w dobrej woli wspomógł bydgoski zespół kwotą 40 tyś złotych, które w przeciwieństwie do tego, co powiedział prezydent Dombrowicz, przekazał na zasadzie darowizny. Teraz popularny Zibi czeka na nową wersję umowy kupna udziałów w bydgoskiej spółce, jednak niepokojące wydaje się być brak jakichkolwiek ruchów ze strony miasta.

fot. pomorska.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto