Tak jak można się było spodziewać, siatkarze z bydgoskich Wyżyn nie mieli żadnych problemów z wygraniem meczu z rywalami ze Świdnika.
Spotkanie w hali na Glinkach trwało niecałe 70 minut. I set bez historii, a to za sprawą niezłej gry blokiem gospodarzy. Dobrze funkcjonowała też zagrywka. Podobnie było też w drugim i trzecim secie, przy czym wtedy goście próbowali nawiązać walkę z chemikami.
W II odsłonie prowadzili nawet 4:1, 10:5, ale od stanu 12:12 znowu dominowali podopieczni Pawła Blomberga i Macieja Kosiaka. W III i ostatniej partii długo utrzymywał się wynik remisowy, a żadnej ze stron nie udawało się odskoczyć na więcej niż 1-2 punkty.
Mecz „do jednej bramki” zakończył dwoma udanymi serwisami Wojciech Kaźmierczak, a ostatnia zagrana piłka, to był as.
Dobre spotkanie rozegrali Wojciech Wesołowski na pozycji „kilera” i Krzysztof Kocik na przyjęciu. Łukasz Kruk, podstawowy rozgrywający nie jest jeszcze wyleczony do końca, dlatego „w grę” wszedł dopiero w trzecim secie, a w pierwszym i drugim dawał krótkie zmiany Wojciechowi Blombergowi. W protokole meczowym byli jeszcze Sebastian Wójcik i Ireneusz Frankiewicz, ale na parkiecie nie pojawili się.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?