Poniedziałkowa emisja programu "Polityka dla ludzi" stała się nieomal areną dla interlokutorów zainteresowanych w poparciu swoich racji sztuką walki na gołe ręce. Kiedy poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Eugeniusz Kłopotek wznosił się na wyżyny swojej oracji i powątpiewał w potrzebę umacniania stosunków polsko-ukraińskich, wtedy jeszcze nic nie zwiastowało medialnego tąpnięcia: "Po co na siłę ciągnęliśmy Ukrainę nieprzygotowaną do Unii Europejskiej? Po co niektórzy nasi politycy różnych maści wyjeżdżali na Majdan i jeszcze szczuli i podpuszczali? Po co bierzemy na siebie największy ciężar odpowiedzialności za to, co będzie się działo na Ukrainie? Przecież my tą szabelką możemy sobie machać. Tylko nic sami nie zrobimy."
Reprezentant PSL nie doczekał się zrozumienia i nawiązania do stawianych pytań.
Czytaj więcej: https://naszemiasto.pl/wiadomosci24/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?