Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bankowe rozmienianie

jk
Czy kasjerka w banku bez problemu rozmieni nam banknot stuzłotowy na mniejsze nominały? Owszem, tak. Pod warunkiem, że zapłacimy prowizję za "czynność bankową".

Czy kasjerka w banku bez problemu rozmieni nam banknot stuzłotowy na mniejsze nominały? Owszem, tak. Pod warunkiem, że zapłacimy prowizję za "czynność bankową". Czy przychodząc do banku z garścią drobnych możemy liczyć na wymianę monet na pieniądz papierowy? Możemy. Warunek ten sam, co powyżej. Taką formę należności za swe usługi stosują niektóre banki w Bydgoszczy.

- Przez ponad rok syn zbierał do skarbonki drobne pieniądze. Teraz, na wakacje, chce je zabrać na kolonie. W jednym z bydgoskich banków próbowałam zamienić bilon na banknoty. Odmówiono mi tłumacząc, że liczenie zajęłoby za dużo czasu. W innym banku wykonano usługę, ale musiałam zapłacić prowizję. Czy tak bogate instytucje jak banki muszę jeszcze zarabiać na drobnych ciułaczach? - pyta nasza Czytelniczka.

Podczas naszego rekonesansu okazało się, że praktycznie co bank, to inne zasady.

- Wszystko za darmo albo wcale - krótko kwituje Elżbieta Fundator z Banku Ochrony Środowiska. - Decyzja należy do kasjera. Jeśli ma on sporo klientów w kolejce do kasy, to może odmówić przyjęcia dużej ilości bilonu na wymianę. Chodzi o to, że liczenie zajęłoby mnóstwo czasu. Nasz pracownik nie ma też obowiązku rozmieniania pieniędzy. Jeśli jednak usługę wykona, to bank nie pobiera za to żadnej prowizji - wyjaśnia E. Fundator.

W Banku Pocztowym nie zapłacimy za rozmienienie banknotu, ale za policzenie drobnych już tak. - Jeśli klient wpłaca bilon na swoje konto, to pobierana prowizja wynosi 0,3 procenta kwoty, w innym przypadku - 0,5 - tłumaczy Krystyna Szymborska z Banku Pocztowego.

Jeszcze inną taryfę zastosowano w PKO BP. - Nie pobieramy prowizji za rozmienienie banknotu. Gdy przyjmujemy drobny bilon, to wynosi ona 0,5 procenta wpłacanej kwoty, nie mniej jednak niż 3 złote - mówi Tadeusz Gusztyn z PKO BP II Oddział w Bydgoszczy.

Sposób naliczania prowizji w LG Petro Bank wyjaśnia Katarzyna Małecka, naczelnik Wydziału Obsługi Klienta: - Jeśli jeden banknot chcemy rozmienić na pięć innych o mniejszym nominale, to nie zapłacimy nic. Powyżej tej liczby pobierana jest już prowizja, która wynosi 0,5 procenta, jednak nie mniej niż 5 złotych. Kasjer może odmówić przyjęcia dużej gotówki w drobnym bilonie, jeśli czas mu nie pozwala na jej przeliczenie. Jeśli jednak wykona zlecenie, to możemy pobrać prowizję za tak zwaną czynność nie przewidzianą taryfą. Jej wysokość ustala dyrektor.

Jak zapewnia Grażyna Siemieńczyk z Fortis Banku, w tej placówce nie zapłacimy nic - ani za rozmienienie banknotu, ani za wymianę bilonu na wyższe nominały. Identyczną deklarację składa Danuta Niemczyńska z Urzędu Pocztowego Bydgoszcz 1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto