Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez kółek zainteresowań, wycieczek i kina. Taka może być polska szkoła od września

Ewa Abramczyk-Boguszewska
Ewa Abramczyk-Boguszewska
Nauczyciele w całym kraju strajkowali w kwietniu przez trzy tygodnie. Czy  teraz podejmą protest, nie wiadomo. Wielu z nich uważa, że nie uda się już zmobilizować tylu osób, co wcześniej
Nauczyciele w całym kraju strajkowali w kwietniu przez trzy tygodnie. Czy teraz podejmą protest, nie wiadomo. Wielu z nich uważa, że nie uda się już zmobilizować tylu osób, co wcześniej Dariusz Bloch
- Mamy wątpliwości, czy do wznowienia strajku wystarczy referendum - mówi Sławomir Wittkowicz, szef oświaty w Forum Związków Zawodowych. Zapowiada, że rozważana jest inna forma protestu. Chodzi o rezygnację nauczycieli z prowadzenia dodatkowych zajęć.

Forum Związków Zawodowych w kwietniu br. strajkowało razem z ZNP. Protest został zawieszony przez oba związki do września.

Protest może być inny

ZNP postanowiło zapytać nauczycieli i pracowników niepedagogicznych, czy chcą wziąć udział w proteście.
- Od 1 do 15 września ZNP przeprowadzi w przedszkolach, szkołach i placówkach oświatowych sondaż z kilkoma pytaniami dotyczącymi przede wszystkim tego, czy jego uczestnicy chcą wziąć udział w akcji protestacyjnej, a jeśli tak, to jaką formę protestu uważają za najskuteczniejszą w tej chwili - informuje Sławomir Broniarz, prezes ZNP. - Nie bierzemy pod uwagę tylko strajku okupacyjnego.

Wyniki sondażu zostaną podsumowane w poniedziałek 16 września i wtedy też zapadnie decyzja o dalszych losach protestu.

- Od wyników tego sondażu zależy, czy zostanie przeprowadzone referendum w sprawie strajku - mówi prezes ZNP. - Referendum odbywa się wtedy, gdy większość nauczycieli jest za strajkiem polegającym na całkowitym powstrzymaniu się od pracy.

Najpierw wybory

Tymczasem FZZ ma wątpliwości, czy to wystarczy, aby znów rozpoczął się w szkołach strajk. - Według naszych analiz prawnych z kilku źródeł, aby strajk mógł się ponownie odbyć, należy od początku przeprowadzić całą procedurę strajkową - mówi Sławomir Wittkowicz, szef Branży Oświaty, Nauki i Kultury FZZ oraz Wolnego Związku Zawodowego „Solidarność-Oświata” w Bydgoszczy.

- Decyzję w sprawie ewentualnego strajku podejmiemy na posiedzeniu w dniach 29-30 sierpnia.
Wittkowicz dodaje, że można rozważać inną formę protestu niż strajk. - Myślę, że można by się skupić na uporządkowaniu kwestii zajęć dodatkowych i innych zadań spoza statutu szkoły.

- Osobiście uważam, że jeśli miałoby dojść do strajku, to najwcześniej na wiosnę - mówi Sławomir Wittkowicz. - Podejmowanie go przed 13 października nie ma sensu. Przede wszystkim chcemy rozwiązać problemy płacowe. Zobaczymy, jaka opcja będzie rządziła i co nam zaoferuje.

Oświatowa „Solidarność” nic o proteście nie mówi. Właśnie ten związek podczas kwietniowego strajku jako jedyny podpisał porozumienie z rządem.

W opinii do projektu rozporządzenia płacowego, którą związek zamieszcza na swojej stronie, „Solidarność” odnosi się do kwestii dodatku za wychowawstwo dla nauczycieli przedszkoli. Zauważa, że w rozporządzeniu powinien znaleźć się „zapis o minimalnej kwocie dodatku za wychowawstwo w wysokości 300 zł dla nauczycieli – wychowawców w przedszkolu. Bez spełnienia tego warunku nie ma uzgodnienia w tym temacie. Żądamy rzetelnego wypełnienia zapisów porozumienia zgodnie z ustaleniami negocjacyjnymi” - apeluje „Solidarność”.

Nie chcą strajku

Jak potoczą się losy protestu oświacie nie wiadomo, tym bardziej, że większość nauczycieli strajkować już nie chce. - Strajk nic nam nie dał - podkreślają pedagodzy. - Myśleliśmy, że władza potraktuje nas poważnie, ale nic z tego nie wyszło. Z tym rządem nie da się rozmawiać. Straciliśmy godność i pieniądze.

Strajku nauczycieli nie popiera większość Polaków.

Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej”, ponad 61 proc. ankietowanych uważa, że nauczyciele nie powinni wznawiać zawieszonego strajku.
Jednak z drugiej strony tylko 26 proc. twierdzi, że nauczyciele nie powinni już strajkować, ponieważ otrzymali wystarczające podwyżki. Zdaniem około 35 proc. Polaków należy dalej negocjować z rządem bez wznawiania protestu.

Około 20 proc. ankietowanych jest za strajkiem, natomiast nieco ponad 10 proc. za tym, aby nauczyciele walczyli o swoje prawa rezygnując z prowadzenia zajęć dodatkowych. Nauczyciele przeważnie prowadzą je za darmo.

Takie rozwiązanie popiera też spora grupa nauczycieli. Niektórzy już deklarują, że od września nie będą prowadzić zajęć pozalekcyjnych, organizować wycieczek, wyjść do kina itp. - Będziemy robić tylko to, za co nam płacą - mówią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto