Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezrobotnych bydgoszczan nam przybyło. Dobrze, że przybyło też ofert pracy

Katarzyna Piojda
Tłumów nie ma ani w urzędzie pracy, ani przed nim. To dlatego, że można rejestrować się elektronicznie
Tłumów nie ma ani w urzędzie pracy, ani przed nim. To dlatego, że można rejestrować się elektronicznie Tomasz Czachorowski/zdjęcie ilustracyjne
O 344 osoby, tylko w ciągu miesiąca, powiększyło się grono bezrobotnych bydgoszczan, zarejestrowanych w urzędzie pracy. Ta liczba jest prawdopodobnie jeszcze większa, tyle, że nie każdy, kto ostatnio stracił zatrudnienie, już pojawił się w pośredniaku.

Bydgoszcz od lat biła rekord. Notowała bowiem najniższą stopę bezrobocia w Kujawsko-Pomorskiem. Koronawirus sprawił jednak, że bezrobotnych wszędzie przybywa. U nas też. - W mieście przybyły nam 344 osoby bezrobotne w maju, w porównaniu do kwietnia bieżącego roku – mówi Tomasz Zawiszewski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bydgoszczy. - Patrząc na środek wiosny, to dużo, lecz biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej znaleźliśmy się wszyscy z powodu pandemii, jest to wzrost umiarkowany. Spodziewaliśmy się, że będzie to przynajmniej 300 osób.

Stopa bezrobocia w górę

Stopa bezrobocia za kwiecień wyniosła w mieście 2,9 procent. Szacowana za maj (oficjalne dane zostaną opublikowane pod koniec czerwca) będzie kształtowała się na poziomie 3,1 proc.

Urząd pracy nie odnotował w ostatnim czasie zwolnień grupowych. To przede wszystkim małe i średnie firmy z różnych branż zwalniają najczęściej po kilka osób. Bezrobotnych, którzy niedawno stracili zatrudnienie, jest na terenie Bydgoszczy prawdopodobnie więcej. Nie wszyscy jednak od razu zarejestrowali się w PUP. Niektórzy, po utracie pracy, najpierw na własną rękę szukają nowej pracy. Dopiero po tym, jak im się nie powiedzie, kierują swoje kroki do urzędu pracy. Może okazać się zatem tak, że właśnie w wakacje lub tuż po nich pośredniak odnotuje najwyższy wzrost bezrobotnych.

Jesień może pogorszenie przyniesie

W Konfederacji Lewiatan wspominają o wzroście bezrobocia jesienią. To wówczas, gdy wygaśnie rządowa pomoc, a zwolnienia kadry będą kontynuowane. - Po pierwszych prognozach wzrostu bezrobocia na koniec roku do około 10 procent, zaczynają się pojawiać bardziej optymistyczne opinie odnośnie sytuacji na rynku pracy. Jadwiga  Emilewicz, szefowa resortu rozwoju, powiedziała, że stopa bezrobocia na koniec roku może wynosić 7-8 procent – zaznacza Monika Fedorczuk, ekspertka Konfederacji Lewiatan. - Poza szarą strefą, gdzie pracę traci się natychmiast, zdecydowana większość pracujących wykonuje pracę legalnie. Zwolnienie jest procesem, który musi uwzględniać okres wypowiedzenia (często są to 3 miesiące dla osób z dłuższym stażem pracy) lub uwzględniać procedurę zwolnień grupowych. Jeśli założyć, że na razie zwalniają głównie przedsiębiorstwa, które nie widzą szansy na kontynuowanie swojej działalności, albo nie mogły skorzystać ze wsparcia w utrzymaniu zatrudnienia, to nadal mamy sytuację, że zwalniani pracownicy w większości są w okresie wypowiedzeń.

Ofert na szczęście przybywa

Plus taki, że przybyło ofert pracy. - W maju pracodawcy zostawili u nas 974 oferty zatrudnienia – dodaje Zawiszewski. - Dla porównania: w kwietniu było ich 645. Najwięcej ofert, niezmiennie, pojawia się w handlu oraz budownictwie.

Większość propozycji, przekazanych przez pracodawców i przedsiębiorców do bydgoskiego PUP, to te za najniższą – lub prawie za najniższą – krajową. To 2600 złotych brutto miesięcznie, czyli niespełna 1900 zł na rękę. Wyjątki się zdarzają. Monter instalacji sanitarnych (wystarczy zasadnicze wykształcenie zawodowe, ale trzeba mieć doświadczenie) może zarobić 4200 zł na miesiąc. Księgowy może być po szkole średniej – i może otrzymać pensję o 100 zł wyższą, a specjalista ds. handlu (menadżer sprzedaży, z wyższym wykształceniem) ma szansę na zarobek ponad 5000 zł brutto.

Szukacie pracy? Przygotowaliśmy dla was oferty z Centralnej Bazy Ofert Pracy. Wybraliśmy oferty pracy, w których wynagrodzenie wynosi minimum 4 tys. złotych brutto. 

Szczegóły na kolejnych zdjęciach >>>>>

Praca w Kujawsko-Pomorskiem za minimum 4 tys. złotych! Zobacz oferty

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bezrobotnych bydgoszczan nam przybyło. Dobrze, że przybyło też ofert pracy - Gazeta Pomorska

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto