Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biało-czerwoni pokonali gigantów z Brazylii

Redakcja
ZBIGNIEW ZIÓŁKOWSKI
Brazylia - to najlepsza drużyna świata. Zajmuje pierwsze miejsce w światowym rankingu, ostatnie trzy finały MŚ (2002, 2006, 2010) padły jej łupem, a jednak tym razem musieli uznać wyższość polskiej drużyny.

Początek meczu niestety nie wskazywał na to, że biało-czerwoni mogą odnieść sukces i otrzymać największą nagrodę w postaci złotego medalu. Przegraliśmy pierwszego seta do 18 i niestety było widać, że Polacy są podłamani, ale pozostało jeszcze kilka setów o czym zapomnieli nasi rywale. Od początku II seta Polacy zagrali  jakby nagle ktoś podał im środki dopingujące i taka gra trwała przez następne sety.


Finał MŚ POLSKA - BRAZYLIA 3:1 (18:25, 25:22, 25:23, 25:22)


Oczywiście nie obyło się bez wpadki. Prezydent Komorowski podpadł kibicom, kiedy publicznie dziękował Zygmuntowi Solorzowi, że odkodował dostęp do stacji publicznej na finał. Gwizdów nie było końca i słusznie - WIELKA ŁASKA Pana Prezesa Polsatu? Nazwanie naszych zawodników piłkarzami to następne nieporozumienie, ale nie ma się co dziwić w Polskim Rządzie jest podobnie - wpadka za wpadką. Antiga przygotował wspaniale naszych chłopców i miejmy nadzieję, że to nie koniec dalszych sukcesów. Dziękujemy i życzymy kolejnych siatkarskich zwycięstw .Zbigniew Ziólkowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto