Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biły w twarz, kopały, chciały przypalić włosy. W Bydgoszczy 13-latka została pobita przez inne nastolatki

pio
archiwum redakcji, zdjęcie ilustracyjne
Wybity ząb, guz na czole, siniaki na ciele - oto ślady, będące skutkiem "działania" grupy nastolatek, które zaatakowały 13-latkę. Przez kilka godzin akcja, przypominająca sceny z filmu, rozgrywała się w Bydgoszczy.

Wszystko zaczęło się w piątek po południu. Około godz. 14 młoda bydgoszczanka spotkała się z kolegą w Auchan na Okolu w Bydgoszczy, to miała być ich pierwsza randka. Z paroma innymi znajomymi pojechali dalej, do Zielonych Arkad. Nie wiedzieli, że są śledzeni. W drugim centrum handlowym dziewczyna, której ten sam chłopak się podoba, zaatakowała razem z koleżanką wspomnianą 13-latkę.

Najpierw ją wyzywały i chciały odciągnąć 13-latkę od jej towarzystwa. Tak tez zrobiły. Wyciągnęły ją na pobliski parking, zabrały telefon. Potem dziewczyny ze swoją ofiarą poszły do parku i tam po raz pierwszy uderzyły ją w twarz. - Córka zaczęła płakać, więc one chciały ją uciszyć i zaczęły nią szarpać - relacjonuje mama poszkodowanej. - Znajomi mojej córki nie wiedzieli, gdzie ona się podziała, chłopak - tak samo nie.

Wielkie wiosłowanie dla WOŚP w Bydgoszczy. Bydgoszczanie bili rekord Polski! [zdjęcia]

Nie tylko rywalka i jej przyjaciółka atakowały 13-latkę. Było też kilka innych osób, które znęcały się nad dziewczynką. Zaciągnęły ją do lasku, sąsiadującego z Zielonymi Arkadami. Z relacji pokrzywdzonej wynika, że ją kopały, szturchały, ciągnęły za włosy. Zabrały pieniądze (miała 40 złotych).

13-latka, sparaliżowana strachem, nie wzywała pomocy. Oprawczynie kazały wrócić jej z nimi pieszo do Auchan. Po drodze i w Auchan dalej ją gnębiły. Napastniczki zmuszały ją, żeby klęczała i przepraszała. Albo rzucały w nią pieniędzmi i kazały tańczyć. Próbowały jej przypalić włosy. Z Auchan agresorki wywlekły ją pod wiadukty nad Brdą na Okolu.

Na szczęście przejeżdżał tamtędy samochód i kierowca spłoszył towarzystwo. Dzięki niemu dziewczynka odzyskała telefon i potem sama wróciła do domu.

13-latka około godz. 19.30 była z powrotem w domu. Opowiedziała, co się stało. Mama powiadomiła policję. - Pierwszy raz funkcjonariusze przesłuchali nas jeszcze tego samego dnia. Dzisiaj ponownie - mówi kobieta.

Córka jest już po obdukcji lekarskiej. Ma wybity ząb, guza na czole, siniaki na ciele oraz obite żebra. Jest jeszcze tak roztrzęsiona, że nadal przypominają jej się nowe fakty. Nic dziwnego, kilka osób ją gnębiło, ale 30 kolejnych, zwołanych przez napastniczki, przyglądało się tym scenom.

Kom. Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, potwierdza zgłoszenie. - Dotyczy ono nękania małoletniej. Zbieramy materiały dowodowe. Mamy wytypowanych już kilka osób, które brały udział w zdarzeniu.

Do sprawy wrócimy.

Dni wolne 2019 - kiedy wziąć wolne, żeby było ich jak najwięcej?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto