Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bucza: Rosjanie trzymali dzieci jako "żywe tarcze". Wiązali je i okaleczali, by nie uciekły

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
AP/Associated Press/East News
Ukraińskie władze donoszą o kolejnych barbarzyństwach, jakich dopuszczają się rosyjscy żołnierze. Jako zakładników trzymali w Buczy kilkuletnie dzieci.

Rosyjscy żołnierze używali dzieci jako „żywych tarcz” podczas wycofywania się z Buczy pod Kijowem - podaje The Guardian.

Kilkuletnie maluchy przetrzymywano w piwnicach jednego z przedszkoli. Były związane, niektórym żołnierze okupanta przestrzelili nogi, żeby nie mogły uciec.

Biuro prokurator generalnej Ukrainy Iryny Wenediktowej zbiera dowody na takie barbarzyństwo, które miało miejsce nie tylko w Buczy. Karetki z dziećmi były ustawiane przed czołgami we wsi Nowy Byków, niedaleko okrążonego Czernihowa. Dzieci brano również jako zakładników w wielu miastach, aby mieć pewność, że miejscowi nie podadzą współrzędnych ruchów wojsk rosyjskich siłom ukraińskim.

Przypadki wykorzystywania dzieci jako „żywych tarcz” były m. in. w obwodach sumskim, kijowskim, czernihowskim i zaporoskim – powiedziała Ludmiła Denisowa, ukraiński rzecznik praw człowieka.

Pułkownik Oleksandr Motuzyanyk, rzecznik ukraińskiego resortu obrony, mówił, że sprawy te bada biuro prokuratora generalnego i dodał, że wrogowie używali dzieci jako „żywych tarcz” podczas przemieszczania się wojskowych konwojów. Umieszczali je na swoich ciężarówkach, powiedział.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bucza: Rosjanie trzymali dzieci jako "żywe tarcze". Wiązali je i okaleczali, by nie uciekły - Portal i.pl

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto