Czterokondygnacyjny obiekt powstał w miejsce betonowego, nieukończonego budynku, zwanego przez mieszkańców osiedla "bunkrem". Budynek ten miał stać się halą targową, zainteresowani zrezygnowali jednak z projektu, pozostawiając obiekt w stanie przejściowym na kilkanaście lat. Potencjałem miejsca zainteresowała się firma Wena Sport Factory, która ma na swoim koncie m.in. takie nieruchomości jak Sport Factory przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy.
Obecnie prace wykończeniowe dobiegają końca. Szklano-ceglany budynek jest gotowy z zewnątrz, trwają jeszcze prace nad wnętrzami. Wszystko wskazuje na to, że uroczyste otwarcie Galerii Fordon odbędzie się w zaplanowanym terminie: 28 października 2008.
W budynku ma znaleźć się ok. 30 sklepów, m.in. Piotr i Paweł, Domar, Rossmann, CCC, Inmedio, Reporter Young, Pawo i 50 sport, a także salony operatorów sieci komórkowych Era, Plus i Play, punkt Banku Ochrony Środowiska i apteka. Jak zapowiada Magdalena Kochanowicz, specjalista ds. nieruchomości Wena Sport Factory, architekci i inwestor zrezygnowali z udostępniania powierzchni galerii restauracjom czy kawiarniom, w budynku znajdzie się jednak pijalnia czekolady. Miejsca parkingowe, których ilość nie została jeszcze oszacowana, będą mieściły się na placach przy budynku.
Jak w rozmowie z Gazetą Wyborczą zauważył Andrzej Młyński, przewodniczący rady osiedla Tatrzańskie, mieszkańcy Fordonu nie będą już musieli wybierać się do centrum miasta, by zrobić wszystkie zakupy:
- To ożywi naszą dzielnicę. W dodatku budynek centrum jest naprawdę ładny i znacznie podnosi estetykę okolicy.
18-letni Jacek zauważa, że budynek wyróżnia się pod względem architektonicznym na tle "szarego" Fordonu. Wyraża też radość z faktu, że Fordon wzbogaci się o markowe sklepy:
- Chociażby taki Piotr i Paweł dodadzą temu osiedlu klasy!
Pani Władysława (50 lat) jest zadowolona z budowy nowej galerii, która znajduje się bardzo blisko jej domu. Rozczarował ją jednak fakt, że w Galerii Fordon nie będzie restauracji, kręgli czy kina:
- Przydałoby się nam trochę rozrywki, bo jeśli chodzi o sklepy, mamy przecież rynek, gdzie można kupić towary po przystępnej cenie.
MM-ka zapytała też sprzedawców na targu, czy obawiają się konkurencji ze strony Galerii Fordon.
Ekspedientki w jednym z warzywniaków nie myślą o nowym centrum handlowym jako o przeciwniku w interesach:
- Tam będzie Piotr i Paweł, to drogi sklep, nie jest więc dla nas zagrożeniem, bo mało kogo stać na robienie w nim co dzień zakupów.
- Zakupy w centrach handlowych mają swoje plusy, łatwo tam znaleźć promocje, są jednak bardzo męczące. Myślę, że ludzie też to zauważają - mieszane uczucia wyraża sprzedawczyni ze sklepu z bielizną. - Większość, zwłaszcza zimą, lubi pospacerować po ciepłym markecie, ale tylko ogląda wystawy, a nie kupuje. Wydaje mi się, że lepiej jest pójść na spacer do parku czy wyjechać za miasto, to bardziej odpręża. Zresztą rynek też budzi coraz mniej zainteresowania. Już o 17.00 mało które stoisko jest czynne, nawet latem. Ludzie kupują szybko, co mają do kupienia, i idą do domu.
A czy sama będzie często odwiedzać nową galerię?
- Cieszę się, że w Galerii Fordon będzie Rossmann. Bardzo lubię ten sklep, oferuje on wiele promocji, a nie zawsze mam okazję jechać, na przykład, na Gdańską. Poza tym mam wrażenie, że ubrania na rynku i w markowych sklepach są podobne, podobnej jakości - mówi MM-ce. - Tylko wszywki z marką mają inne.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?