Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoski Festiwal Operowy rozpocznie się „Weselem Figara”

KB
Za tydzień "Wesele Figara" w bydgoskiej Operze Nova
Za tydzień "Wesele Figara" w bydgoskiej Operze Nova Tomasz Czachorowski
„Wesele Figara”, dzieło Mozarta, wraca po 38 latach do repertuaru bydgoskiej Opery Nova. Pierwsze przedstawienia już za tydzień.

W sobotę i niedzielę (29-30.04) na scenie przy ul. Focha operę będzie można obejrzeć w ramach XXIV Bydgoskiego Festiwalu Operowego.

Wiadomo już, że reżyserujący spektakl Wojciech Adamczyk (przygotowywał także „Księżniczkę Czardasza” oraz masę znakomitych produkcji telewizyjnych, m.in. seriale: „Rodzina zastępcza”, „Rancho”) pozostanie wierny realiom epoki i miejscu akcji wskazanym przez libretto.

- Wszystkich interesuje, dlaczego w ogóle wybrałem „Wesele Figara”? - mówi Adamczyk. 
- Potraktowałem ten spektakl jako terapię i dla siebie, i dla widzów. Tyle się dzieje na świecie, nie tylko w sferze polityki. Wystarczy włączyć telewizor, radio, żeby odczuć przesyt, zmęczenie. Zapragnąłem uciec w inny świat, poszukać przyjemności, dać nadzieję na lepsze jutro, co mam nadzieję wszyscy poczujemy w finale.

U Mozarta fascynuje Adamczyka to, że świat, człowieka wyraża nie słowami, a dźwiękami.

- Być może libretto po ponad 200 latach zwietrzało, ale muzyka żyje, wzrusza, a i człowiek się nie zmienił. Wszyscy przeżywamy miłosne zawirowania. Szukamy uniwersalnej prawdy, ubieramy tę opowieść w historyczny kostium, ale w tym kostiumie siedzi człowiek czujący, kochający. Prawda będzie siłą przedstawienia - mówi reżyser.

Za kostiumy odpowiada Maria Balcerek, tytułowana najlepszym kostiumografem w Polsce. Scenografia, prosta, symboliczna, kilka zaledwie pokoi i ogród, to dzieło Marceliny Początek-
Kunikowskiej, a choreografia jest domeną Zofii Rudnickiej, która tym razem poruszała nie balet, a chór, który z racji noszenia rozbudowanych kostiumów będzie musiał starać się podwójnie, żeby taniec był w ogóle widoczny...

Kierownictwo muzyczne nad najsłynniejszym weselem sprawuje Marcin Sompoliński. Jak wyznał, bliższa, niż opera, jest mu praca z orkiestrami grającymi na historycznych instrumentach, dlatego zaproponował muzykom z Opery Nova granie z manierą z epoki Mozarta.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 20 kwietnia 2017.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto