Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz: Akcja mieszkanie za odpracowanie

Katarzyna Bogucka
Archiwum
Jest ratunek dla czynszowych dłużników. Dług do 20 tys. zł można zamienić na roboczogodziny. W puli: prace ogrodowe, biurowe, sprzątanie, remonty.

Zarządzenie wchodzi w życie 1 kwietnia. - Nowe rozwiązanie nie może być jednak traktowane jako alternatywa dla płacenia czynszu - podkreśla prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski. - Chodzi o to, by ułatwić spłatę zadłużenia najemcom lokali komunalnych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej. Część z nich zwracała się już wcześniej z zapytaniem o możliwość odpracowania długów. Dlatego liczę, że ten program spotka się z zainteresowaniem i ułatwi osobom, które chcą pracować, wyjście na prostą - mówi prezydent.

Z możliwości odpracowania długu wyłączone będą osoby zadłużone krócej niż 6 miesięcy. Maksymalna kwota, jaką można odpracować, wynosi przy tym 20 tysięcy złotych.

Wynagrodzenie za wykonywane prace będzie wyliczane w oparciu o stawkę 1/168 wynagrodzenia minimalnego, bądź minimalnej stawki za godzinę pracy (jeżeli tak zostanie ustalona ustawą), jednak nie będzie ona niższa niż 12 zł.

Wydaje się, że zainteresowanych taką formą radzenia sobie z finansowym dołkiem może być wielu. - Mamy 7 tysięcy lokatorów, których zadłużenie średnio waha się w granicach od 50 złotych do kilkudziesięciu tysięcy. Zdarzają się rekordziści, winni nawet przeszło 200 tys. złotych. Łączna kwota zadłużenia we wszystkich kategoriach zasobów wynosi ponad 82 mln i, niestety, na przestrzeni lat sukcesywnie wzrasta - podaje Magdalena Marszałek, rzeczniczka prasowa ADM w Bydgoszczy.

Dział Egzekucji ADM po trzech pełnych niezapłaconych czynszach wysyła wezwanie do zapłaty. Jeżeli dłużnik nie reaguje, po sześciu miesiącach otrzymuje pismo informujące o zamiarze wypowiedzenia umowy najmu z tytułu zaległości. Ostatnim etapem jest skierowanie sprawy do sądu i wypowiedzenie umowy. Po drodze są jednak negocjacje, mediacje, konsultacje z pomocą społeczną. - Cały czas szukamy rozwiązań na minimalizowanie zadłużeń - zaznacza Magdalena Marszałek. - Niestety, bywa to trudne. Osoby, które mają największe długi, są w ciężkiej sytuacji materialnej i mimo chęci, brak im środków na spłaty. Właśnie do takich ludzi skierowana jest możliwość odpracowania długu, nowy program, z którego będzie można skorzystać od 1 kwietnia tego roku.

Wniosek o odpracowanie długu można pobrać ze strony ADM bądź w dziele egzekucji przy ul. Paderewskiego 15, i tam też należy go składać.

Bydgoszcz nie jest pierwszym miastem, które decyduje się na taki sposób radzenia sobie z dłużnikami. Do akcji przystąpiono po długim namyśle, wbrew niekorzystnym prognozom, płynącym z innych samorządów. Programy oddłużeniowe działają w 32 miastach (m.in. Gdańsku, Białymstoku, Jastrzębiu-Zdroju, Starachowicach, Braniewie, Olecku, Łodzi i Siemianowicach Śląskich). Większość samorządów decyduje się na tę akcję bardziej ze względu na jej wychowawczy walor niż z chęci szybkiego odzyskania długu. W Łodzi łączna wartość zadłużenia czynszowego wynosi 173,9 mln zł (19,5 tys. mieszkań). Program działa tam od października 2015 r. W pierwszym rzucie zgłosiło się... 31 osób. Dłużnikom proponuje się drobne prace porządkowe, remontowe i biurowe, stawka za godzinę waha się od 7 zł do 12,5 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto