Spotkanie w Ostromecku miało wcielić ideę bydgosko-toruńskiej metropolii w życie polityczne i gospodarcze obu miast.
Prezydenci o potencjale metropolii
Jak mówił prezydent Torunia Michał Zaleski w rozmowie z TVB, wspólne działanie jest praktycznie koniecznością:
- Jesteśmy tak blisko siebie. Odpowiadamy za to, co będzie działo się w regionie za kilkadziesiąt lat.
- Połączenie Bydgoszczy i Torunia ma głęboki sens – potwierdził Konstanty Dombrowicz.
Rozpoczęto wspólne działania
Do działań już podjętych przez obydwa miasta zaliczają się: wprowadzenie biletu aglomeracyjnego, stworzenie wspólnego uniwersytetu i budowa spalarni odpadów obsługującej zarówno Toruń, jak i Bydgoszcz.
Konieczny projekt ustawy
Andrzej Porawski ze Związku Miast Polskich podkreśla wagę projektu ustawy w sprawie powołania metropolii.
- Ustawa to trudne zadanie, ale stwarza ona szansę budowania od dołu zespołu miejskiego - zauważa.
Nie obyło się bez nieporozumień
Zakończenie spotkania nie było niestety spójne, jednomyślność w kwestii pomysłu stworzenia metropolii nie przełożyła się na wspólne złożenie podpisów pod apelem do rządu. Podpisów nie złożyli radni PiS z obu miast.
Jak twierdzi Grzegorz Górski, radny PiS z Torunia, jedynym słusznym rozwiązaniem wydaje się powołanie wspólnego zespołu, który będzie odpowiadał za wpływ Bydgoszczy i Torunia na projekt ustawy.
Apel radnych będzie przekazany do rządu, zostanie jednak jednocześnie utworzony zespół przedstawicieli odpowiedzialnych za dalszy rozwój wypadków bydgosko-toruńskich.
Czytaj też:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?