Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Jest wyrok sądu: na górce saneczkowej w bydgoskim Fordonie nie powstaną bloki

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Mieszkańcy wolą otwarty, nawet zaniedbany teren niż bliskie sąsiedztwo kolejnych bloków.
Mieszkańcy wolą otwarty, nawet zaniedbany teren niż bliskie sąsiedztwo kolejnych bloków. Dariusz Bloch
Precedensowy wyrok sądu sprawia, że samorządy mogą czuć się pewniejsze w starciu z deweloperami chcącymi budować wbrew planom miejscowym. Bydgoszcz przetarła im szlaki.

Zobacz wideo: Ile zarabiają Polacy w mikrofirmach?

- Dziś dotarło do nas uzasadnienie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Czytałam z przyjemnością. NSA w pełni podzielił nasze stanowisko przedstawiane zarówno w uzasadnieniu uchwały Rady Miasta, jak i w odpowiedziach na skargi kierowane do Sądów obu instancji - w mediach społecznościowych poinformowała Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy.

- Pozdrawiam wszystkich, którzy wróżyli nam, że "polegniemy". Przygotowywanie skutecznych pism procesowych, zwłaszcza w tak trudnych sprawach (orzecznictwo dotyczące „specustawy mieszkaniowej” dopiero się kształtuje), to wymagające i czasochłonne zajęcie. Najważniejsze, że Sąd przyznał nam rację - dodaje dyrektor MPU w Bydoszczy.

Górka saneczkowa w Fordonie obroniona

Precedensowy wyrok NSA dotyczył terenu w Fordonie, a dokładnie tzw. górki saneczkowej. Jeden z deweloperów zamierzał zabudować ją nieruchomością wielorodzinną. Pomysł wzburzył nie tylko bezpośrednich sąsiadów inwestycji, bo zwykle sąsiedzi niechętnie witają w okolicy nowe bloki, ale społeczność Fordonu w ogóle. Argumentowano, że to teren zielony, spacerowy - co z tego, że nieco zaniedbany.

Co istotniejsze z punktu widzenia urbanistów, w planach miejscowych również nie był przeznaczony pod budownictwo. Deweloper jednak mógł i skorzystał z ustawy tzw. lex developer", która umożliwia budowanie "mieszkaniówki" tam, gdzie plany miejscowe mówią o innych przeznaczeniach terenu.

Wniosek dewelopera o zgodę na realizację przedsięwzięcia trafił pod obrady Rady Miasta Bydgoszczy, która zdecydowała, że żadnej budowy na górce saneczkowej nie chce, co rozpoczęło długą batalię sądową, która się właśnie zakończyła.

- Wyrok NSA jest prawomocny, nie ma od niego odwołania. Spraw ciągnęły się bardzo długo, wszystko przez skomplikowaną materię, brak orzecznictwa w podobnych sprawach jak i problemy związane z pandemią. Ale - mamy to! - nie kryje zadowolenia dyrektor MPU.

Bydgoszcz wzorem dla innych miast

Do Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy rozdzwonimy się telefony, wyrok w bydgoskiej sprawie daje bowiem samorządom nadzieje, że uda im się zablokować niechciane inwestycje. Sprawa górki saneczkowej dała im, ale również MPU, potężny oręż do reki.

- W Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym będzie rozpatrywany kolejny wniosek dewelopera. Chcemy pokazać orzeczenie NSA w bliźniaczej sprawie, co spowoduje że postępowanie powinno zakończyć się szybciej - uważa dyrektor.

W innej fordońskiej sprawie, niedalekiego terenu przy Fieldorfa-Nila deweloper sam wycofał wniosek z sądu, ale złożył inny, bliźniaczo podobny do pierwszego. Też nie dostał bowiem zgody na przeprowadzenie inwestycji.

Uważaj, w co inwestujesz

Anna Rembowicz-Dziekciowska podkreśla, że teraz deweloperowi z tytułu "przestrzelonej" inwestycji nie przysługuje żadne odszkodowanie. - To pewna przestroga dla firm, by nie inwestowały w tereny zielone z zamiarem przeznaczenia ich pod budownictwo wielorodzinne z pominięciem bądź wbrew planom - mówi dyrektor.

Trwa głosowanie...

Czy masz na swoim ciele choć jeden tatuaż?

Zapewnia jednak, że deweloperzy to nie przeciwnik, a partner w rozmowach i działania MPU nie były skierowane przeciw nim. - Potrzebujemy jednak wzajemnego szacunku - podkreśla Anna Rembowicz-Dziekciowska.

Polecamy

W sprawie nielegalnej agencji towarzyskiej na Wyżynach zatrzymano 54-latke z Bydgoszczy

54-latka z Bydgoszczy prowadziła agencję towarzyską na Wyżyn...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto