Zobacz wideo: Złodzieje specjalizujący się w kradzieżach Nissanów Qashqai zatrzymani
O uciążliwości porzucanych praktycznie wszędzie na chodnikach, nieprzepisowo, hulajnóg elektrycznych bydgoszczanom nie trzeba przypominać. Tarasują chodniki, utrudniają przejście starszym osobom. Próba przestawienia jednośladu przez przypadkową osobę kończy się alarmem.
Hulajnogi nie są miejskie - to interes prywatnych operatorów. W Bydgoszczy nie ma dla hulajnóg parkingów, są jedynie ogólne zasady, jak jednoślady po zakończonej jeździe pozostawiać - jak najdalej od krawędzi jezdni.
Na problem zwracał uwagę Bydgoski Ruch Miejski podczas niedawnego wystąpienia pod bydgoskim Urzędem Miasta. Po proteście z BRM skontaktował się operator Bolt. - Decyzja o uregulowaniu parkowania tych hulajnóg leży po stronie właścicieli dróg, czyli w praktyce - miasta - mówił "Expressowi" Paweł Górny z BRM. - To nie chodzi tylko o to, żeby operator płacił 600 złotych za to, że mu się zabierze z ulicy porzucone hulajnogi. U nas Zarząd Dróg i Komunikacji Miejskiej czeka i chce edukować, co oczywiście jest ważne, ale nie wystarcza, bo problem narasta, zwłaszcza o tej porze roku.
Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy, zadeklarował, że miasto jest otwarte na propozycje. No i ruch się zaczął.
- Wysłaliśmy pisma do wszystkich operatorów z prośbą o wskazanie miejsc, w których hulajnóg jest najwięcej. Gdy takie miejsca otrzymamy będziemy podejmować dalsze działania - stwierdza Tomasz Okoński, rzecznik zarządu Dróg miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Drogowcy myślą o stworzeniu parkingów dla e-hulajnóg na wzór tych dla rowerów miejskich. Problem polega tylko na tym, żeby znaleźć odpowiednie miejsca, takie, które nie utrudniają ruchu pieszym. Dlatego ZDMiKP chce dane, gdzie hulajnóg jest najwięcej.
Z e-hulajnogami porządek robią inne polskie miasta. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie wyznacza strefy do parkowania jednośladów. Docelowo będzie ich 250. Podobnie już jest w Gdańsku, gdzie w porozumieniach z operatorem ustalono, że użytkownik pojazdu, który odbierze go spoza parkingu i odstawi na wyznaczone miejsce dostanie premię. W Gdańsku wyznaczono 135 parkingów dla hulajnóg. Z kolei w Tychach tamtejszy Miejski Zarząd Ulic i Mostów boryka się z problemem rzucanie hulajnóg byle gdzie od 2020 roku. na razie wysyła do firm pisma o "charakterze porządkującym".
Od 31 sierpnia ubiegłego roku strażnicy straży gminnych mogą kontrolować użytkowników hulajnóg elektrycznych, urządzeń transportu drogowego oraz urządzeń wspomagających ruch. Strażnicy zyskali uprawnienia do nakładania mandatów za wykroczenia, który brzmi "kto, kierując rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego albo poruszając się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch na chodniku lub drodze dla pieszych, nie porusza się z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego lub nie ustępuje pierwszeństwa pieszemu, podlega karze grzywny albo karze nagany".
Wątpliwość budzi przekraczanie "prędkości zbliżonej do prędkości pieszych". Zdaniem MSWiA, wykroczenie jest łatwe do oceny, bo widać, kiedy użytkownik e-hulajnogi wyprzedza pieszych lub manewruje między nimi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?