Bydgoszcz na trzech znaczkach

Na znaczkach pocztowych możemy podziwiać kolejne polskie miasta. Nie ma wśród nich Bydgoszczy.

Od jakiegoś czasu Poczta Polska emituje znaczki pocztowe ze zdjęciami polskich miast. W serii ukazały się już m. in. Łódź, Gdańsk, Lublin i Sandomierz. Sąsiedni Toruń w niedługim odstępie czasu pokazał się ostatnio dwukrotnie
Teraz przyszedł czas na Poznań. Każdy taki znaczek Poczta Poczta emituje w potężnym nakładzie (od kilkuset tysięcy do kilku milionów egzemplarzy). Dla miasta jest to duża promocja.

Po wojnie Bydgoszcz gościła na znaczkach pocztowych tylko trzykrotnie. Zdaniem filatelistów, w stosunku do innych miast to bardzo skromny wynik.

- Nie jest nam łatwo przebić się z pomysłami - nie ukrywa Przemysław Drzewiecki, prezes Zarządu Okręgu Polskiego Związku Filatelistów w Bydgoszczy.

- Osoby prywatne i fizyczne mają prawo zgłaszać swoje pomysły do 30 czerwca z trzyletnim wyprzedzeniem - odpowiada Sławomir Mikołajczak, rzecznik Dyrekcji Okręgu Poczty Polskiej w Gdańsku.

Oznacza to, że jeśli ktoś zaproponuje w tym roku pomysł na promocję Bydgoszczy na znaczku, to jeśli pocztowcy go zaakceptują, najszybciej ma on szansę ukazać się w 2008 roku. Są jednak pewne możliwości „wskoczenia” poza kolejnością.

Na to liczą władze miasta i dyrekcja bydgoskiej PP. Chcą, abyśmy już w przyszłym roku na listach i kartkach, naklejali widok z Bydgoszczą. Jak zamierzają to osiągnąć? Szczegóły nie są znane. Ale wśród filatelistów gród nad Wisłą i Brdą już jest słynny.

- W latach 60. do emisji wszedł znaczek z projektem bydgoskiego pomnika Nike. Monument ostatecznie nie powstał, a znaczek - tak - opowiada Przemysław Drzewiecki.
To chyba jedyny na świecie znaczek, który pokazuje jako istniejące miejsce, które nigdy nie powstało.