Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Pożar domu w Fordonie zniszczył prawie wszystko. Jedni organizują zbiórkę dla pogorzelców, inni krytykują

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Pożar w domu jednorodzinnym przy ul. Wybudowanie w Fordonie pojawił się wczesnym popołudniem 2021
Pożar w domu jednorodzinnym przy ul. Wybudowanie w Fordonie pojawił się wczesnym popołudniem 2021 nadesłane
Jedni pogorzelcom współczują. Inni krytykują, mówiąc, że małżeństwo samo sobie jest po części winne, ponieważ wcześniej nie ubezpieczyło domu. Ci pierwsi organizują pomoc dla poszkodowanej rodziny. I radzą drugim: - Nie chcecie, to nie przyłączajcie się do akcji, ale przestańcie atakować.

Zobacz wideo: Przy ul. Królowej Jadwigi będą nowe mieszkania

Pożar domu w Fordonie w Bydgoszczy

Do pożaru w bydgoskim Fordonie doszło 25 stycznia 2021 roku. Ogień na strychu nowego domu przy ul. Wybudowanie zauważono wczesnym popołudniem. Wszystko wskazuje na to, że wybuchła pianka montażowa i od niej powstały płomienie. Małżeństwo emerytów ewakuowało się.

Akcja gaszenia pożaru domu w Fordonie trwała kilka godzin

Akcja gaśnicza z udziałem 7 zastępów straży pożarnej była utrudniona ze względu na to, że trzeba było uważać, aby ogień nie przedostał się do sąsiednich budynków. Po paru godzinach ratownicy zakończyli akcję.

Dom stoi, ale na razie nie nadaje się do zamieszkania. Góra została spalona, natomiast parter - zalany. Pani Danuta i pan Marian, żona i mąż, stracili niemal wszystko, na co pracowali całe życie. - Dzięki strażakom udało się uratować dokumenty i kosztowności – mówi Sylwia Górka, znajoma pogorzelców. Ona zainicjowała w internecie zbiórkę na ich rzecz. Jest szansa na odbudowę domu, lecz na to są potrzebne pieniądze, przynajmniej 100 tysięcy złotych.

Organizatorka mówi: - Jest już położona nowa więźba dachowa, wymienione zostanie okno, wewnątrz też czeka mnóstwo pracy, ale dzięki ludziom dobrej woli, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i uzbieramy wspomniane 100 tys. zł, to jest nadzieja, że latem pani Danuta i pan Marian wrócą do swojego domu.

Rodzina pogorzelców w ogniu krytyki

Jedni rodzinie z ul. Wybudowanie w Fordonie współczują, inni stawiają ją w ogniu krytyki. - Właściciele domu nie mieli wykupionego ubezpieczenia, więc ich błąd – twierdzą wybrani. - Dom to willa. Nie oszczędzali na budowie, a na wykupie ubezpieczenia chcieli zaoszczędzić. Nikt nie miał wpływu na to, co się wydarzyło, ale miał wpływ na to, aby przed nieszczęściami takiego rodzaju się uchronić. Przecież małżeństwo dostałoby pieniądze od ubezpieczyciela, gdyby takową polisę wykupiło. Mogłoby samo się odbudować.

Osoby, angażujące się w zbiórkę, odpowiadają tamtym: - Co się stało, to się nie odstanie. Możemy pomóc naprawić sytuację, prowadząc zbiórkę, tym samym pomagając w odbudowie domu. Kto nie chce, niech do niej nie dołącza, ale niech przynajmniej przestanie krytykować mieszkańców spalonego domu.

Link do zbiórki na rzecz pogorzelców w bydgoskim Fordonie: Pomoc pogorzelcom z Fordonu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto