Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. W nocy na Wyżynach próbował ukraść katalizator z samochodu. Wpadł dzięki reakcji świadka

OPRAC.:
Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Do zdarzenia doszło 17 maja tuż po godzinie 1 w nocy. Do dyżurnego z bydgoskich Wyżyn zadzwonił świadek, który twierdził, że na niestrzeżonym parkingu przyblokowym nieznane mu osoby wycinają katalizatory w pojazdach
Do zdarzenia doszło 17 maja tuż po godzinie 1 w nocy. Do dyżurnego z bydgoskich Wyżyn zadzwonił świadek, który twierdził, że na niestrzeżonym parkingu przyblokowym nieznane mu osoby wycinają katalizatory w pojazdach Archiwum/ zdjęcie ilustracyjne
Bydgoska policja zatrzymała 33-latka, który z zaparkowanej na Wyżynach mazdy próbował wymontować katalizator. Wpadł dzięki świadkowi zdarzenia, który o wszystkim poinformował policję.

Zobacz wideo: W restauracji zapłacimy teraz więcej

Do zdarzenia doszło 17 maja tuż po godzinie 1 w nocy. Do dyżurnego z bydgoskich Wyżyn zadzwonił świadek, który twierdził, że na niestrzeżonym parkingu przyblokowym nieznane mu osoby wycinają katalizatory w pojazdach.

- Policjanci natychmiast pojechali na parking przy ulicy Boya-Żeleńskiego. Dojeżdżając na miejsce zauważyli oddalającego się w szybkim tempie mężczyznę, który nerwowo się rozglądał. Został przez policjantów wylegitymowany. Okazało się, że pod kurtką miał schowaną szlifierkę z tarczą. 33-latek został zatrzymany i przewieziony do komisariatu, a po wykonanych czynnościach do policyjnej izby zatrzymań - relacjonuje podkom. Lidia Kowalska z bydgoskiej policji.

Po policjantów zgłosił się w międzyczasie świadek, który wskazał pojazd, przy którym zatrzymany bydgoszczanin miał wycinać katalizator. Funkcjonariusze dotarli do jego właściciela. Potwierdził on, że ktoś próbował wyciąć jeden z elementów podwozia w jego aucie marki Mazda. Pokrzywdzony złożył zawiadomienie w tej sprawie.

18 maja śledczy z komisariatu na Wyżynach przedstawili 33-latkowi zarzut usiłowania kradzieży katalizatora, za co może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

- Gratulacje za godną naśladowania postawę należą się zgłaszającemu, który zauważywszy podejrzanie zachowującego się mężczyznę przy zaparkowanych autach natychmiast powiadomił o tym policję - podkreśla podkom. Lidia Kowalska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto