Bydgoszczanie przewozili samochodem marihuanę, amfetaminę i tabletki ekstazy. Towar jest wart 100 tysięcy złotych.
Policjanci z Bydgoszczy i Żnina udaremnili przemyt narkotyków. Mundurowi zdobyli informacje, z których wynikało, że dwóch mężczyzn będzie wracać z Holandii, a w ich samochodzie może być ukryty nielegalny towar. Funkcjonariusze przygotowali zasadzkę.
Auto bydgoszczan zostało zatrzymane we wtorek późnym popołudniem na krajowej "piątce". Po dokładnym przeszukaniu alfy romeo okazało się, że w specjalnie przygotowanej instalacji gazowej znajdowały się dwa kilogramy marihuany, 200 gramów amfetaminy i 380 sztuk tabletek ekstazy. Wartość towaru na czarnym rynku wyceniono na 100 tysięcy złotych.
40- i 20-latek trafili do aresztu. Usłyszeli zarzut transgranicznego przemytu narkotyków na terytorium Polski i posiadania ich znacznej ilości. Jeszcze dzisiaj obaj zostaną doprowadzeni do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Za te przestępstwa grozi im kara nie krótsza niż trzy lata więzienia.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
