Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoszczanie w obronie wolnych sądów i niezawisłości sędziów

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Tekst: Hanna Walenczykowska

Tysiące obywateli zgromadziło się w środę w pobliżu sądów znajdujących się w 130 miastach. Bydgoszczanie przyszli na skwer przy pomniku króla Kazimierza Wielkiego. Zrobili to po to, by sprzeciwić się systemowi dyscyplinowania sędziów oraz, po to by bronić wolnych sądów, niezależnych prokuratorów. To od próby podporządkowania prokuratury zaczęły się przecież zmiany wprowadzane do systemu wymiaru sprawiedliwości.  

- Prokuratura zawsze będzie stała na straży praworządności, prokuratura nie będzie się lękać – mówił prokurator Rafał Kurek, przedstawiciel Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia i odczytał list Krzysztofa Parchimowicza, prezesa tej organizacji, który napisał m.in.: - „Prawnicy protestują razem z nami, bo łączy nas wspólny cel. Tym celem jest prawo obywateli do rzetelnego procesu przed niezawisłym sądem (...)”

- Odważni! Odważni! – skandował tłum. - Jesteśmy z wami! Jesteśmy z wami!

- Miałem przyjemność spotkać się z państwem pierwszego grudnia, tu w tym miejscu – przypomniał zgromadzonym Adam Sygit, sędzia Sądu Okręgowego.

- Wolne sądy!  Wolne sądy – przywitali sędziów, którzy stanęli murem za Adamem Sygitem, bydgoszczanie.

- Coraz częściej pytają nas sędziów o to, czy nie boimy się o siebie, swoją pracę, o swoich najbliższych. Odpowiadamy, że nie damy się zastraszyć, ale to nie oznacza że się nie obawiamy. Każdy prawdziwy sędzia, chce realizować rotę złożonego ślubowania. Każdego dnia z coraz większym lękiem patrzy na to, jak dla politycznych celów zawłaszczane są sądy i ogólnie rozumiany wymiar sprawiedliwości.  To jest powód naszego lęku. To, a nie wpływ tej władzy politycznej, która nie chce się przekonać do tego, że cały czas pozostaje władzą równorzędną. Może nie każdy z nas jest tak odważny (…) W czasach, kiedy grozi się nam pozbawieniem możliwości wykonywania zawodu, grozi się nam pozbawieniem wolności, wtrąceniem do więzienia. Dlatego mamy prawo powiedzieć, że to jest zamach na wolne sądy, to jest zamach na wolnych obywateli (...).

Głos zabrał również mec. Michał Bukowiński.  
- Uchwalenie tej ustawy to już nie jest groźba Polxitu, to jest pełzający Polexit, bez referendum bez decyzji narodu – mówił mec. Michał Bukowiński.  - Tu nie chodzi o sędziów, z całym szacunkiem dla sędziów. Tu chodzi o każdego z nas (...). Atak na sędziów oznacza, że to nasze prawa, nasze wolności są atakowane. Ręce precz od naszych praw i naszej wolności!   

Podczas manifestacji o głos poprosiła także młoda, poruszająca się o kulach bydgoszczanka. - Proszę was – powiedziała – nie dajcie sobie odebrać wolności!

Przeczytano także fragment oświadczenia prof. Małgorzaty Gersdorf, pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.

- Kłamstwo powtarzane po wielokroć nie staje się prawdą. Nie żyjemy i nie chcemy żyć, jako wolni obywatele dumnej Rzeczypospolitej, w państwie autorytarnym. Odrzucaliśmy to w roku 1981 i nie zgadzamy się na to w roku 2019. Polska jest państwem członkowskim Unii Europejskiej, gdzie na władzę nakłada się wysokie wymagania; w którym każdy sąd może zadać pytanie Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej, bo wynika to wprost z art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – Traktatu, który przyjął Naród w referendum, a do którego nowelizacji, dzisiaj ucieleśnionej w Traktacie z Lizbony, walnie przyczynił się śp. Prezydent RP Lech Kaczyński – napisała prof. Małgorzata Gersdorf. -  W takim państwie nie można uciszać sędziów, którym – to standard międzynarodowy wiążący Polskę – wolno nie tylko mieć poglądy na temat życia społecznego, ale nawet wolno je publicznie wyrażać.
Tekst: Hanna Walenczykowska Tysiące obywateli zgromadziło się w środę w pobliżu sądów znajdujących się w 130 miastach. Bydgoszczanie przyszli na skwer przy pomniku króla Kazimierza Wielkiego. Zrobili to po to, by sprzeciwić się systemowi dyscyplinowania sędziów oraz, po to by bronić wolnych sądów, niezależnych prokuratorów. To od próby podporządkowania prokuratury zaczęły się przecież zmiany wprowadzane do systemu wymiaru sprawiedliwości. - Prokuratura zawsze będzie stała na straży praworządności, prokuratura nie będzie się lękać – mówił prokurator Rafał Kurek, przedstawiciel Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia i odczytał list Krzysztofa Parchimowicza, prezesa tej organizacji, który napisał m.in.: - „Prawnicy protestują razem z nami, bo łączy nas wspólny cel. Tym celem jest prawo obywateli do rzetelnego procesu przed niezawisłym sądem (...)” - Odważni! Odważni! – skandował tłum. - Jesteśmy z wami! Jesteśmy z wami! - Miałem przyjemność spotkać się z państwem pierwszego grudnia, tu w tym miejscu – przypomniał zgromadzonym Adam Sygit, sędzia Sądu Okręgowego. - Wolne sądy! Wolne sądy – przywitali sędziów, którzy stanęli murem za Adamem Sygitem, bydgoszczanie. - Coraz częściej pytają nas sędziów o to, czy nie boimy się o siebie, swoją pracę, o swoich najbliższych. Odpowiadamy, że nie damy się zastraszyć, ale to nie oznacza że się nie obawiamy. Każdy prawdziwy sędzia, chce realizować rotę złożonego ślubowania. Każdego dnia z coraz większym lękiem patrzy na to, jak dla politycznych celów zawłaszczane są sądy i ogólnie rozumiany wymiar sprawiedliwości. To jest powód naszego lęku. To, a nie wpływ tej władzy politycznej, która nie chce się przekonać do tego, że cały czas pozostaje władzą równorzędną. Może nie każdy z nas jest tak odważny (…) W czasach, kiedy grozi się nam pozbawieniem możliwości wykonywania zawodu, grozi się nam pozbawieniem wolności, wtrąceniem do więzienia. Dlatego mamy prawo powiedzieć, że to jest zamach na wolne sądy, to jest zamach na wolnych obywateli (...). Głos zabrał również mec. Michał Bukowiński. - Uchwalenie tej ustawy to już nie jest groźba Polxitu, to jest pełzający Polexit, bez referendum bez decyzji narodu – mówił mec. Michał Bukowiński. - Tu nie chodzi o sędziów, z całym szacunkiem dla sędziów. Tu chodzi o każdego z nas (...). Atak na sędziów oznacza, że to nasze prawa, nasze wolności są atakowane. Ręce precz od naszych praw i naszej wolności! Podczas manifestacji o głos poprosiła także młoda, poruszająca się o kulach bydgoszczanka. - Proszę was – powiedziała – nie dajcie sobie odebrać wolności! Przeczytano także fragment oświadczenia prof. Małgorzaty Gersdorf, pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. - Kłamstwo powtarzane po wielokroć nie staje się prawdą. Nie żyjemy i nie chcemy żyć, jako wolni obywatele dumnej Rzeczypospolitej, w państwie autorytarnym. Odrzucaliśmy to w roku 1981 i nie zgadzamy się na to w roku 2019. Polska jest państwem członkowskim Unii Europejskiej, gdzie na władzę nakłada się wysokie wymagania; w którym każdy sąd może zadać pytanie Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej, bo wynika to wprost z art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – Traktatu, który przyjął Naród w referendum, a do którego nowelizacji, dzisiaj ucieleśnionej w Traktacie z Lizbony, walnie przyczynił się śp. Prezydent RP Lech Kaczyński – napisała prof. Małgorzata Gersdorf. - W takim państwie nie można uciszać sędziów, którym – to standard międzynarodowy wiążący Polskę – wolno nie tylko mieć poglądy na temat życia społecznego, ale nawet wolno je publicznie wyrażać. Tomasz Czachorowski
Bydgoszczanie zgromadzili się w środę (18 grudnia) pod pomnikiem króla Kazimierza Wielkiego po to, by sprzeciwić się zaproponowanemu przez Prawo i Sprawiedliwość systemowi dyscyplinowania sędziów.

W środę (18 grudnia, o godz. 18) na ulice ok. 130 miast wyszli obywatele, którzy kolejny już raz stanęli w obronie niezależnych sądów i niezawisłości sędziów. W Bydgoszczy zgromadzenie zorganizowano na skwerze pod pomnikiem króla Kazimierza Wielkiego. Organizatorzy spotkania to m.in. członkowie ruchu Obywatele RP.

Broniąc ich prawa do zabierania publicznie głosu w sprawach praworządności i demokracji, bronimy jednocześnie prawa nas wszystkich do wolności wypowiedzi.

- Sędziowie, prokuratorzy, adwokaci to obywatele, których zawód zobowiązuje do strzeżenia Konstytucji, praworządności, naszych praw i wolności obywatelskich. Odgrywają więc bardzo ważną rolę w życiu każdego z nas. Tak jak inni obywatele, oni również ciągle dorastają do roli, którą prawnicy winni w społeczeństwie prawdziwie demokratycznym pełnić, czyli brać czynny udział w edukacji prawnej i obywatelskiej społeczeństwa. Wstawiamy się dzisiaj za tymi, którzy to właśnie robią – odczytał tekst oświadczenia Dariusz Durau (Obywatele RP). - Broniąc ich prawa do zabierania publicznie głosu w sprawach praworządności i demokracji, bronimy jednocześnie prawa nas wszystkich do wolności wypowiedzi.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bydgoszczanie w obronie wolnych sądów i niezawisłości sędziów - Express Bydgoski

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto