Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Była rewolucja, będą zmiany w śmieciach

Anna Stasiewicz
Miasto zastanawia się, czy nie zwiększyć częstotliwości odbioru odpadów segregowanych. Teraz jest to raz w miesiącu
Miasto zastanawia się, czy nie zwiększyć częstotliwości odbioru odpadów segregowanych. Teraz jest to raz w miesiącu nadesłane
Miasto chce, by odpady zielone były odbierane w workach biodegradowalnych, a te segregowane - zabierane częściej.

W lipcu tego roku miną 2 lata, od kiedy zaczęły obowiązywać nowe przepisy śmieciowe. Najważniejsza zmiana to powszechne segregowanie odpadów. Kto tego nie robi, płaci więcej. W Bydgoszczy chęć segregowania wyraziło ponad 90 procent mieszkańców. Unia Europejska wymaga od nas, by co roku śmieci nadających się do recyklingu, było coraz więcej. W 2020 roku musimy osiągnąć poziom 50 procent.

- Cały system został dobrze skonstruowany, przez co uniknęliśmy problemów, z którymi borykają się inne miasta - mówi Anna Mackiewicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy. Zapowiada jednak, że w najbliższym czasie bydgoszczan czekają jednak zmiany związane z gospodarką odpadami komunalnymi. Wszystko przez zastrzeżenia, jakie Trybunał Konstytucyjny miał do ustawy o utrzymaniu czystości. Nad zmianami pracował specjalny zespół powołany przez ministra środowiska, przyjął je w listopadzie ubiegłego roku Sejm, a weszły w życie w lutym.

Wszystkie zmiany muszą być teraz przyjęte w formie uchwał przez bydgoskich radnych. Pierwsza ma być głosowana na najbliższej sesji 25 lutego, kolejne na sesjach: marcowej, kwietniowej i majowej.

Co to za zmiany? W przypadku uchwalenia niższych bądź wyższych stawek za śmieci (w Bydgoszczy na razie nie ma takich planów) o zmianie zawiadomi nas pismo od prezydenta - nie będzie już konieczności składania nowej deklaracji. Z opłaty śmieciowej będzie można finansować m.in. edukację ekologiczną i, co ważne, likwidację dzikich wysypisk. Z nadwyżki miasto będzie mogło kupić na przykład kosze uliczne. Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych będą miały teraz obowiązek zbierania również przeterminowanych leków.

Miasto planuje też zamienić worki na odpady zielone na takie biodegradowalne. - Myślimy też o zwiększeniu częstotliwości odbioru śmieci segregowanych. Obecnie wywóz raz w miesiącu to troche za rzadko - mówi Adam Musiała, dyrektor Biura Zarządzania Gospodarką Odpadami Komunalnymi.

Miasto stawia też na edukację. Dlatego wspólnie z bydgoską telewizją zostaną przygotowane 3-minutowe spoty m.in. zachęcające do segregowania śmieci. Koszt wyprodukowania jednego odcinka to 5 tys. zł, plus VAT.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto