Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Casting na prowadzącego program OFFlajn [relacja]

Redakcja
Domika Luks/Natalia Papierska
Blisko 70 osób pojawiło się w Teatrze Polskim na castingu na prowadzącego nowy program OFFlajn, który jest emitowany na antenie TVP Bydgoszcz. Trzyosobowe jury nie miało łatwego zadania. Już dziś wiadomo, że konieczna będzie dogrywka.

Pierwszych chętnych było można wypatrzyć jeszcze przed godziną jedenastą. Organizatorzy dopiero dowozili kamery, plakaty i inne niezbędne wyposażenie, gdy przed Teatrem Polskim zbierał się mały tłum, który o godzinie dwunastej można było już nazwać sporym.

Z małym, dziesięciominutowym poślizgiem wszyscy chętni zostali wpuszczeni. Za kilka godzin miało się okazać, że chętnych tych nie zabraknie do godziny osiemnastej. Gościliśmy młodzież, nawet w wieku 14 lat, ale i dojrzałe osoby przed 50. Najwięcej jednak było studentów, którzy chcieli zdobyć doświadczenie w branży, albo po prostu przeżyć przygodę. Co najważniejsze – było różnorodnie i ciekawie.

Uczestnicy musieli się zmierzyć z trzema zadaniami. Improwizacją wykazać się było można redagując „Fakt z Faktu”. Dykcję sprawdzały łamańce językowe, choć wyzwaniem, dzięki któremu będzie można pojawić się na antenie, nawet w przypadku gdy nie zostanie się prowadzącym, było praktyczna zapowiedź jednego z bloków. Wypowiedzi wszystkich uczestników były nagrywane za pośrednictwem trzech kamer. Tak więc nawet Ci, których jury nie wybierze, mogę pojawić się w następnym odcinku w roli nie innej, jak właśnie prowadzącego.

Uczestnikom uważnie przyglądało się jury, dopytując, analizując i starając się wyłonić z tych kilkudziesięciu osób tych, którzy sprawdzą się w nowej roli.

Przedstawicielem twórców programu OFFlajn był Przemek Oleksyn, którego można kojarzyć z pierwszego odcinka. Wprowadzał on wtedy widzów w tematykę programu i już wtedy wspominał o tym, że mamy braki w kadrze, które z chęcią uzupełnimy. Inni mogą go znać z występów w alternatywnym ruchu teatralnym (ex tatr.pieprz). Był on też uczestnikiem Letniej Szkoły Filmu i Reportażu.

W jury zasiadł też Remigiusz Zawadzki, opiekun grupy OFFlajn, pomysłodawca i koordynator Letniej Szkoły Filmu i Reportażu. Jest on absolwentem Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy. Tworzy własne filmy dokumentalne, również wciela się w rolę producenta. Jako prezes Fundacji Art-House jest odpowiedzialny za organizację Festiwalu Camera Obscura.

Do jury została również zaproszona Bogumiła Wresiło, dziennikarka Polskiego Radia Pik. Bydgoszczanie mogą ją kojarzyć z porannego programu „Za sześć szósta” współtworzonego z Krzysztofem Wilczyńskim lub z magazynu filmowego realizowanego wraz z Iwoną Muszyńską „Dwie strony Ekranu”. Jedno spojrzenie starczyło by ocenić trudność łamańców językowych, które samemu było trzeba swego czasu ćwiczyć. Uczestnicy dzielnie walczyli z wymową takiego zwrotu jak choćby „spirytusinek najwydestylowaniuchniejszy” – to trzeba przyznać.

Jakie były reakcje uczestników? Stres było czuć obserwując oczekujących, którzy powtarzali sobie półszeptem to, co powiedzą za kilkadziesiąt minut. Pytali, który teraz numer i z niecierpliwością popijali kawę z automatu. Nie można jednak z tym stresem przesadzać. „Fakty z Faktów” dzięki specyficznej tematyce skutecznie rozładowywały atmosferę. Opowiadano sobie wzajemnie o swoich tekstach. Kto nie znał historii o kurzu łamiącym rękę, o UFO lądującym w Poznaniu, o pewnym człowieku, który nie śpi, bo trzyma kredens, teraz miał idealną okazję się z nimi zapoznać. Natomiast po wyjściu od jury, królowały uśmiechy i dobre humory. Wielu dopytywało się o to, czy może zachować naklejany numerek na pamiątkę – sympatycznie.

Nie dziwi, że ocena okazała się trudniejsza niż zakładano. Wszyscy uczestnicy zasługują na gratulację za odwagę, ambicję i zaangażowanie. Jury musi jednak wybrać tylko dwie osoby. Aby ułatwić właściwy wybór, potrzebna będzie dogrywka. Kto zostanie na nią zaproszony, dowiemy się już niebawem.

Zapraszamy na „fanpejdż” programu: https://www.facebook.com/OFFlajnTV . Polub nas!

Do 15 marca czekamy też na odpowiedzi na konkurs - zagadki filmowej. Jeśli masz pomysł, do jakiego filmu nawiązuje scena, napisz do nas na maila: [email protected] . Niecodzienna nagroda czeka, a przede wszystkim satysfakcja z wygranej w zabawie.

Konkurs:

Czołówka programu:


Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto