Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chciała go eksmitować, a on groził jej nożem

Aleksandra Tyczyńska
Maria Rodziewicz chce czuć się bezpieczna w swojej kamienicy
Maria Rodziewicz chce czuć się bezpieczna w swojej kamienicy Dariusz Śmigielski
Nie minęły dwa tygodnie od momentu, gdy wielokrotnie karany piotrkowianin opuścił więzienie, a uprawomocnił się wyrok o jego eksmisji. Nim minęły kolejne dwa tygodnie, trafił do aresztu za to, że z nożem w ręku groził współwłaścicielce kamienicy i jej córce.

Za trzy miesiące mężczyzna być może opuści areszt i wszystko wskazuje na to, że wróci do kamienicy, gdzie mieszkają kobiety.

- Jeśli w końcu dojdzie do tragedii, to mam nadzieję, że wtedy sędzia, która prowadziła sprawę o eksmisję, zada sobie chociaż pytanie, czy zrobiła wszystko, by nas ochronić - mówi rozżalona Maria Rodziewicz, współwłaścicielka jednej z piotrkowskich kamienic.

W trakcie trwania sprawy o eksmisję kobieta prosiła o to, by mężczyznę usunąć z kamienicy, nim wyjdzie z zakładu karnego i postarała się, by w aktach tej sprawy znalazły się informacje o jego kryminalnej przeszłości. Mężczyzna karany był już za znęcanie się nad matką, grożenie pozbawieniem życia dwóm osobom, zabór mienia i znęcanie się nad kotem.

- Mężczyzna został zatrzymany przed trzema dniami, a wczoraj Sąd Rejonowy wydał decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące pod zarzutem kierowania gróźb karalnych z użyciem noża - mówi Ewa Drożdż z biura prasowego piotrkowskiej policji.

- Był wieczór, kiedy wracałyśmy z córką do domu - wspomina zdarzenie pani Maria. - Minęłyśmy go na ulicy. Przed nami wszedł do kamienicy. Tam na nas czekał. Zaczął nas wyzywać, grożąc, że teraz to już koniec z nami, że nas pozabija, a potem wpadł do swojego mieszkania i po chwili wybiegł z niego. Trzymał nóż kuchenny.

Kobieta ma wyrok eksmisyjny w ręku, ale co z tego, skoro sąd nie orzekł prawa do lokalu socjalnego i komornik wymaga, by lokal zamienny dla eksmitowanego lokatora znalazła pani Maria.

- Nie tylko lokal, ale jeszcze zapłacić mam komornikowi 3 tys. zł za to, żeby wyprowadził kogoś, kto zagraża mnie i mojej rodzinie, a być może także innym lokatorom - denerwuje się.

Ustawa o ochronie praw lokatorów nie przewiduje eksmisji na bruk, w dodatku pod nie-obecność lokatora. Czy z sytuacji, w jakiej znalazła się pani Maria, jest jakiejś wyjście? Poprosiliśmy o opinię w tej sprawie osoby, które na co dzień zajmują się prawem - sędziego i prokuratora. Z ich wypowiadzi wynika, że teoretycznie pani Maria mogłaby postarać się o zakaz zbliżania się mężczyzny do niej. W tym wypadku jednak nie jest to raczej możliwe, bo wówczas nie mógłby wejść do mieszkania, z którego mężczyzna nie został jeszcze eksmitowany, a po wyjściu z zakładu karnego, prawo gwarantuje mu odpowiednie warunki do "powrotu do społeczeństwa". Krótko mówiąc- musi mieć gdzie mieszkać.

Kolejnym rozwiązaniem, zakładając, że sprawa o kierowanie gróźb trafi do sądu, a sąd uzna ją za drastyczny przypadek, jest orzeczenie nakazujące opuszczenie lokalu, czy też nieruchomości zajmowanej wspólnie z pokrzywdzonym. Chcąc przeprowadzić natomiast eksmisję pod nieobecność lokatora, pani Maria musiałaby postarać się o ustanowienie kuratora reprezentującego lokatora.

- Trudno przyjąć, by w takim przypadku można było piętrzyć trudności - komentuje Andrzej Krzyżański, przewodniczący Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców. - Sprawa jest problematyczna, kiedy chodzi o eksmisję rodziny, ale kiedy chodzi o osobę, która zaniedbuje mieszkanie, ma długi, tuła się po więzieniach, a w dodatku grozi śmiercią? Sprawa powinna być przez komornika potraktowana w trybie pilnym z uwzględnieniem możliwości, by - mimo wszystko - miasto wyznaczyło jakiś lokal.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto