Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chodnika na bydgoskim Opławcu nie było i raczej nie będzie

Katarzyna Dworska
Mieszkańcy ulicy Opławiec marzą o chodniku. Jednak na razie nie ma na niego szans
Mieszkańcy ulicy Opławiec marzą o chodniku. Jednak na razie nie ma na niego szans Filip Kowalkowski
Mieszkańcy Opławca mają do wyboru: narazić się kierowcom i iść wzdłuż jezdni albo zejść na zabłocone i nierówne pobocze.

Znajduje się na obrzeżach miasta i jest trochę zapomnianą dzielnicą Bydgoszczy. Położony wśród lasów i nad Brdą Opławiec kiedyś był wymarzonym miejscem do wypoczynku. Teraz młodsze pokolenie ma problem z jego zlokalizowaniem na mapie.

Mieszkańcy natomiast już od lat próbują przekonać drogowców do wybudowania chodnika przy ul. Opławiec. - Jest to główna droga, która ma jakieś trzy kilometry i przebiega przez niemal całą dzielnicę - mówi nasza Czytelniczka. - Mimo tego nie ma tam wyznaczonej bezpiecznej trasy, po której mogliby przejść piesi.

Kobieta codziennie pokonuje tę ulicę odprowadzając dzieci do przedszkola. Towarzyszy jej także najmłodsza pociecha, która podróżuje w wózku. - I niemal codziennie spotykam się z nieuprzejmością kierowców, którzy wydają się bardzo zdziwieni tym, że idę lewą stroną jezdni, a nie nierównym poboczem - relacjonuje. - Np. ostatnio jakaś pani zatrzymała samochód centralnie przed moim wózkiem i kazała mi zejść z drogi wskazując na przydrożne błoto. Czy nie można w końcu wybudować tu normalnego chodnika albo chociaż wymalować jakiś linii, które wyznaczałyby, którędy mogą poruszać się piesi?

Zapytaliśmy o to drogowców. - W ostatnim czasie skupiliśmy się na ogromnych inwestycjach drogowych, które będziemy mogli finansować z ostatniego przydziału funduszy unijnych - tłumaczy Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Mowa tu choćby o remoncie ul. Chodkiewicza, przedłużeniu Trasy Uniwersyteckiej i torowisku do Fordonu. Musieliśmy odłożyć środki na wkład własny do tych projektów. A chodnik w Opławcu to typowa inwestycja o charakterze lokalnym i idealnie wpasowuje się w założenia Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego.

A co z oddzieleniem pobocza dla pieszych? - Nie stosuje się takiego rozwiązania, ponieważ stwarzałoby zagrożenie - uważa Kosiedowski. - Poza tym ulica, o której mowa jest wąska i teraz idealnie mieszczą się tam dwa, mijające się autobusy. Wydzielenie części dla pieszych jej kosztem, spowodowałoby, że musielibyśmy zlikwidować w tym miejscu komunikację miejską.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto