Bydgoszcz. Ze skrawków i wspomnień powstanie instalacja dźwiękowo-wizualna WSPOMNIK

Zobacz wideo: Wakacyjne pokazy fontanny multimedialnej przed Filharmonią Pomorską w Bydgoszczy

Chusteczka po dziadku, skrawek sukienki, w której czułaś, że podkreśla twoje piękno, t-shirt, który zdobył z tobą szczyty gór, gryzący, choć ciepły sweter z młodości, smycz ukochanego psa, najcieplejszy koc, pielucha dziecka, kawałek zasłony z mieszkania, w którym żyło ci się szczęśliwie i bezpiecznie. Tkaniny mogą być nośnikiem wspomnień. To właśnie chcą nam uzmysłowić organizatorzy projektu WSPOMNIK, członkowie bydgoskiej Fundacji Nowa Sztuka Wet Music i pomysłodawczyni oraz koordyntorka projektu - Anna Niestatek.

- Dziś, gdy możemy kupić wszystko, łatwo odstawiamy przedmioty, które towarzyszyły naszemu życiu przez długi czas lub w ważnych chwilach - w zapomnienie. Rzeczy jest za dużo. Za dużo jest rzeczy, do których można się przywiązać. Mamy dużo. Dużo kiepskiej jakości rzeczy, które łatwo się psują. Nie naprawiamy, nie cerujemy. Czy obojętniejemy na wspomnienia z naszego pamiętnika przeżyć? Takie pytania zadałam sobie i do takich refleksji chciałabym skłonić bydgoszczan, którzy zechcą podzielić się z nami swoimi wspomnieniami związanymi z ubraniami, tkaninami - mówi Anna Niestatek. - Sama mam spódnicę po babci, koszulę po siostrze dziadka, coś po mamie. To ważne dla mnie ubrania, bo budzą emocje, kojarzą mi się z ważnymi dla mnie osobami.
Każdy z nas ma takie ciuchy. Tę sukienkę założoną tylko raz na tamto wesele, na którym się poznaliście... Śpioszki, w które był ubrany wnuk, gdy zobaczyłaś go po raz pierwszy... Krawat, który zawiązałaś na szyi syna, gdy szedł na pierwsze rozdanie świadectw... Nie zawsze sobie to uświadamiamy. Gubimy te wartości, pamięć, wspomnienia w świecie, w którym rządzi konsumpcjonizm, w którym wyjście do galerii handlowej jest rozrywką, a zakupy w śmieciówkach robimy ot tak, bez zastanowienia nad tym, jak tam trafiły, ile osób musiało pracować w krytycznych warunkach, byśmy my kupili słabej jakości ubranie, które za chwile wymienimy na kolejne, także z śmieciówki.

Projekt to także sposób na tworzenie sztuki obecności, na zaangażowanie lokalnej społeczności, na pokazanie, ze sztuka może być jasna, zrozumiała, może powstawać przy współudziale nas samych, bo ta zamknięta w galeriach jest czasem niedostępna, dystansujemy się od niej, bo wyobrażamy sobie, że jest za trudna. Autorzy projektu dotykają też problemu kryzysu klimatycznego i globalnej potrzeby ograniczenia nadprodukcji.

Tkaniny są wszechobecne, są w naszym otoczeniu, a przede wszystkim otulają nasze ciało przez całe życie. To między innymi one kształtują naszą pamięć dotyku, wzroku. Organizatorzy akcji postanowili zebrać od bydgoszczan tkaniny lub ich skrawki, które właśnie budzą w nas piękne skojarzenia, miłe wspomnienia. A jeśli nie chcemy lub nie możemy przekazać tkaniny, wystarczy, że opiszemy wspomnienia, które w nas budzą. Można je spisać na kartce i zostawić w kuferku w jednym ze wskazanych niżej miejsc lub wysłać do przedstawicieli fundacji, choćby mailem: [email protected]. Zostaną odczytane, nagrane, stworzą dźwiękową część WSPOMNIKA.

Po zakończeniu zbiórki ze skrawków i wspomnień powstanie instalacja dźwiękowo-wizualna WSPOMNIK. Patchwork wykonany z kawałeczków tkanin oraz nagrań dźwiękowych wspomnień pozostawionych przez bydgoszczan. W pierwszej połowie sierpnia ekspozycja zostanie przedstawiona w kinie Pomorzanin w Bydgoszczy.

- To będzie swego rodzaju pomnik postawiony sentymentalizmowi, na który w naszym świecie jest już coraz mniej miejsca i czasu - mówi Anna Niestatek.

Jeśli chcesz dołączyć swój skrawek wspomnień do WSPOMNIKA - przynieś go do:

• Bydgoskiego Centrum Sztuki
• kawiarni Landschaft
• Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bydgoszczy
• To nie bajka. Księgarnia dla wszystkich
• Walizki są otwarte do 30 lipca.