Closterkeller gra już 20 lat

Koncert zespołu miał szczególny charakter, bowiem Closterkeller świętuje w tym roku 20-lecie działalności. Nie obyło się w tym czasie bez zmian składu zespołu czy przerw w koncertowaniu. Jednak nie wpłynęło to w żaden sposób na ich popularność. Na koncerty przyjeżdżają nie tylko fani ciężkich brzmień oraz gotyckiego rocka, lecz również miłośnicy innych rodzajów muzyki.

– Przyszedłem tu ze względu na wokalistkę – mówi Paweł. – Anja Othodox ma wielką klasę. Niewiele jest świetnych zespołów o muzycznym wokalu. Trudno tego nie docenić, choć przyznam, że nie jestem ich fanem. Może trudno w to uwierzyć, ale moim ulubionym zespołem są Czerwone Gitary.

Closterkeller zaistniał na muzycznej scenie w roku 1988. Od tamtej pory, zachwycają pełnym grozy, specyficznym brzmieniem oraz pełnymi mistycznych metafor, niebanalnymi tekstami.

Na koncertach trasy Abracadabra Gothic Tour 2008 Closterkeller gra głównie swoje największe przeboje. Układają się one w zwartą i konsekwentną muzyczną historię grupy. A w taki sposób opowiadają o sobie tylko wielcy artyści.

- Królową trzeba usłyszeć – twierdzi o Anji Orthodox Klaudia, która przyjechała na koncert z Piły.
– To nasza diva, prekursorka gotyku w Polsce – dodaje Dominika, koleżanka Klaudii.

Closterkeller to zespół dużego formatu. Jego perłą jest jednak wokalistka. Mówi się o niej: charyzmatyczna, zjawiskowa, mająca piękny, niski głos. Ale przede wszystkim, to artystka oddana swej publiczności.
– Zawsze ma czas dla swoich wielbicieli – przyznaje Gosia. – Często bywam na różnych koncertach i zauważyłam, że wielu artystom uderza woda sodowa do głowy. Anja taka nie jest. Poza tym widzę, że dla niej bardzo ważni są jej fani. Potrafiła koncertować zaledwie kilka miesięcy po urodzeniu dziecka.

Z opinią Gosi zgadzia się Łukasz, jej chłopak. – Rzeczywiście to fajna osoba. Poza tym, warto tu było przyjść, by posłuchać dobrego gotyku na żywo. Choć jest parę zespołów grających gotycki rock, to jednak tylko w ich wydaniu przemawia ona do mnie najlepiej.

Trudno się nie zgodzić z opinią bawiących się na dzisiejszym koncercie. Zespół zaprezentował się znakomicie. Parę strof, zaśpiewanych przez Anję, jej uniesione w górę ręce i zamknięte powieki wystarczyło, by zahipnotyzowanni muzyką widzowie stłoczyli się pod sceną.

Patronat medialny nad całą trasą Abracadabra Gothic Tour objęło MM Moje Miasto.