Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czego nie zobaczysz na Targach Ślubnych 2014? [Moim zdaniem]

Maciej Weselny
Maciej Weselny
Badylarnia, Oscar de la Renta
Ruszył na dobre tegoroczny sezon "Targów Ślubnych" w całej Polsce. W Bydgoszczy już za dwa tygodnie - wystawcy zaprezentują swoją ofertę w "Łuczniczce". Pary Młode prześcigają się w poszukiwaniu niepowtarzalnych atrakcji towarzyszących temu wyjątkowemu wydarzeniu. Czy bydgoskie "Targi Ślubne" są dla przyszłych Nowożeńców właściwym miejscem do poszukiwania nowych, inspirujących pomysłów?

Otóż - osobom, które kilka lat z rzędu miały okazję przyjrzeć się dokładnie ofercie wystawców - może się wydawać, że podczas kolejnych edycji targów czas zatrzymał się w miejscu.

Istnieje więc grupa stałych wystawców, kreujących "jedynie słuszny" kierunek schematu ślubów i wesel, który przyszłe Pary Młode (zwłaszcza te bardziej zamożne) akceptują - przeważnie ze względu na brak czasu na poszukiwanie własnych pomysłów oraz możliwości ich realizacji gdzie indziej. Wśród przyszłych Nowożeńców dominuje też przekonanie, że firmy promujące się podczas Targów Ślubnych - to tak zwana "czołówka" branży ślubnej i weselnej.

Moje wieloletnie doświadczenie w tej branży, oparte na bezpośrednim uczestnictwie w ceremoniach ślubnych oraz imprezach weselnych pokazuje jednak, iż prawdziwych "perełek", realizujących obsługę ślubu i wesela nie znajdzie się na wielkich powierzchniach wystawienniczych.

Istnieje bowiem w tej branży pewna (stosunkowo znaczna) grupa wykonawców, która przeciwstawia się utartemu schematowi myślenia, zamykającemu się w zdaniu: "jeśli ma być pięknie, to musi być... drogo". Pewnie dwadzieścia, trzydzieści lat temu nazwalibyśmy ich "twórcami ludowymi", zaś ich produkcje - "folklorem". Jednak bardzo często poziom ich twórczości w zakresie muzyki, fotografii, wideofilmowania czy dekoracji nie odbiega od oczekiwań Par Młodych co do otrzymywanych produktów i usług. Zazwyczaj usługi takich wykonawców z województwa kujawsko-pomorskiego są dużo tańsze od tych "targowych", jednak w efekcie "amatorskie" wykonania naszych regionalnych "poza wielkomiejskich" twórców różnią się od tak zwanych wykonań "zawodowych" - głównie... nazwą oraz faktem, że nie są znane z internetu czy osławionych już ślubnych targów.

Jeżeli bowiem (dla przykładu) wiodącym trendem wśród wiązanek ślubnych w nadchodzącym sezonie są konwalie oraz gipsówki, czyli popularne kwiaty ogrodowe lub polne, to czy nie warto zaoszczędzić kilkuset złotych, zamawiając bukiet u pobliskiego ogrodnika, zamiast u "zawodowego" florysty?

A może przyda nam się w domowym budżecie kolejny tysiąc złotych dopłacony za "profesjonalny" film z napisem "HD", który następnie nasza rodzina, z braku innych urządzeń, odtwarza... z płyt DVD?

Co do samych pomysłów na uatrakcyjnienie wieczoru, warto rozejrzeć się za czymś, co zastąpi popularne fajerwerki czy lampiony, a jednocześnie nie do końca "pójdzie w powietrze". Co sądzicie na przykład o występie podczas Waszej imprezy - magika cyrkowego (iluzjonisty), "prawdziwej" wróżki albo np. o plenerowym pokazie prezentowanym przez aktorów teatru pantomimy. Takie i inne elementy integrujące uczestników imprezy weselnej pozostają na długo w ich pamięci, zaś odpowiednio zaaranżowane, wzmacniają przekaz uczuć i emocji, wiążących się z tym wyjątkowym dniem w życiu każdej Pary Młodej.

Do granic naszego kraju zapukał już (zdobywający coraz większą popularność) taniec o nazwie "Kizomba". Pary Młode często zaczynają go "używać" w ramach swojego pierwszego tańca weselnego. Jednak zamiast opłacenia kilku godzin lekcji w cenie kilkuset złotych, możemy po prostu skorzystać z popularnych już poradników video (lekcje "krok po kroku").

Jeżeli decydujemy się na produkt lub usługę prezentowaną podczas targów - warto nie podejmować decyzji od razu, ale skonfrontować zarówno jakość, jak i cenę usługi z podobnymi, oferowanymi na szerokim rynku usług ślubnych i weselnych, również przez wykonawców pochodzących spoza wielkich aglomeracji miejskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto