[Czego słucha MM-ka?] Jester: mój winylowy TOP 10

Mój TOP 10 najlepszych płyt w historii rocka:

10.**The Moody Blues "Octave"** - każda wczesna płyta Anglików jest świetna. Musiałem coś wybrać i padło na Octave.

9.**Mike Oldfield "Tubular Bells"** - genialny debiut i zarazem najlepsza jego płyta. Wciąż brzmi cudnie.

8.**Camel "Nude"** - Wielbłąd nagrał dużo dobrych płyt, ale ta mnie ujęła od początku historią opowiedzianą dźwiękami i tak trzyma do dziś.

7.**Jethro Tull "Thick As A Brick"** - koncept album i zarazem żart tej zasłużonej grupy. Mistrzostwo dźwięków.

6.**Led Zeppelin "I"** - to brzmi genialnie mimo lat.

5. Genesis "Nursery Cryme" - dzięki Peterowi Gabrielowi i spółce wiem, co to świetny prog-rock.

4. King Crimson "In The Court of The Crimson King" - są tu dwa genialne utwory: "I Talked to The Wind" i "Epitaph". Wystarczy za rekomendację.

3. Renaissance "Scheherazade and The Other Stories" - wspaniały głos Annie Haslam, poetyckie teksty i muzyka stanowią jedno. Cudo.

2. Pink Floyd "The Dark Side of The Moon" - powala w całości, tego trzeba słuchać od początku do końca. Słuchanie w kawałkach to profanacja.

1. Van der Graaf Generator "Pawn Hearts" - to dzieło muzyczne i słowne, które nie ma słabych punktów. Trudno mi to jakoś wytłumaczyć. To najcenniejsza płyta w mojej kolekcji.

Zobacz też:
Start sezonu motocyklowego	Święto Flagi w Bydgoszczy	Zaginiony Świat w Myślęcinku	Koncert zespołu Karbido
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł	» dodaj zdjęcia	» dodaj wydarzenie	» dodaj wpis do bloga