Kot ma pięć razy więcej mięśni w uchu, dziesięć razy więcej komórek węchowych, umie wspinać się na zasłony, wcisnąć się w każdą szczelinę, przez którą przejdzie mu głowa, i ułożyć się do snu w dowolnej pozycji. Nie ma obojczyka, ale i tak ma o czterdzieści kości więcej niż człowiek. Skacze siedem razy wyżej niż sam ma wzrostu. Potrafi obrócić łeb o przeszło sto osiemdziesiąt stopni. Śpi piętnaście godzin na dobę, myje się osiem, z resztę spraw uwija się w godzinę. Pod jednym względem przypomina Alberta Einsteina: nikt go nie rozumie, a wszyscy go uwielbiają. A kot i tak ma to gdzieś, czym różni się od Einsteina i reszty ludzkości.
Dla mnie wiodącą wartością tej książki jest obalenie kilku podstawowych negatywnych stereotypów. Dla autorki jest oczywiste, że kot powinien pozostać na swoim terenie podczas naszego weekendowego wyjazdu i mieć dochodzącą opiekę zamiast przeprowadzać się do hotelu dla zwierząt czy schroniska. Podobnie jest z alergią. Sprawdźmy najpierw nasycenie kurzu na metr kwadratowy w naszym mieszkaniu, schowajmy książki do zamkniętej szafki, a dopiero na końcu sprawdźmy kota, z którym i na ten temat się dogadamy. I wreszcie najczęściej powielany stereotyp - nienawiść kotów do niemowląt. Po odpowiedź na to pytanie odsyłam do książki, na stronę 21. Od siebie dodam, że mam 3 koty, psa i prawie 6 miesięcznego synka. Jeden z kotów od początku śpi z nim w łóżeczku, pies traktuje jak członka stada ustawionego wyżej w hierarchii od siebie, a pozostałe dwa koty uznały, że jest ich po prostu więcej. Poszło łatwo, ponieważ nie straciły poczucia bezpieczeństwa, a ja z czułością i uwagą zajmuję się nadal całym stadem. Przede mną tylko pokazanie synkowi, że pluszowy tygrysek to nie to samo co żywa Coco. Bo większe zagrożenie dla zwierzęcia stanowi w pewnym momencie dziecko. A to element dojrzałego i odpowiedzialnego rodzicielstwa.
Zobacz też: MM Radzi Rodzicom
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?