Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debatą kandydaci na prezydenta Bydgoszczy walczą o głosy

(gaz)
Debata, w której udział wzięło sześcioro kandydatów na prezydenta Bydgoszczy, została zorganizowana w Bydgoskiej Szkole Wyższej. Dyskutowano o pieniądzach, lotnisku, Zawiszy, komunikacji miejskiej i innych ważnych dla miasta sprawach.

Uczestnikami debaty byli kandydaci na prezydenta Bydgoszczy: Henryk Bocian (KWW Ruch Przełomu Narodowego w Bydgoszczy), wojewoda Rafał Bruski (KW PO), poseł Grażyna Ciemniak (KWW Grażyny Ciemniak), prezydent Konstanty Dombrowicz (KWW Konstantego Dombrowicza), były wicemarszałek i radny Jan Szopiński (KW SLD) oraz były senator i były prezydent Bydgoszczy Kosma Złotowski (PiS).

Gdybym miał 100 milionów euro darowizny?

Henryk Bocian: -Wspierałbym młodzież, by absolwenci bydgoskich uczelni zostali w Bydgoszczy.
Rafał Bruski: - Silna gospodarka i inwestorzy. Nie jest sztuką budować coś za pieniądze z budżetu miasta - mówił. - Najpierw tereny inwestycyjne i doskonała obsługa inwestora, a potem, gdyby pieniędzy zostało, to pierwszą inwestycją, która skomunikowałaby wschód i zachód miasta, byłaby ulica Kamienna. W standardzie dwa plus dwa pasy ruchu i bezkolizyjne skrzyżowania.
Grażyna Ciemniak: - Zgadzam się. Rozwój gospodarczy jest najważniejszy. Po to, by miasto miało drogi, parkingi - to są priorytety. Musi być rozwinięty port lotniczy, Bydgoszcz powinna być metropolią z nowoczesnym układem komunikacyjnym. Za te pieniądze można opracować koncepcję metra, które połączy wschodnią i zachodnią część miasta.
Konstanty Dombrowicz: - Sto milionów euro wystarczyłoby na przebudowanie ulicy Wyszyńskiego w całej długości, dwupoziomowej z wielopoziomowymi skrzyżowaniami. To, czego nam państwo polskie odmówiło ostatnimi czasy.
Radny Jan Szopińsk: -Najpierw pobiegłbym do urzędu skarbowego i zapytał, czy trzeba zapłacić podatek VAT. - Jeśli tak, to trzeba wystąpić do ministra finansów, by uzyskać zwolnienie z tej opłaty... Jeśli 60 procent mieszkańców opowiedziało się za aquaparkiem, to jasne, że zbudujemy aquapark. Warto byłoby zbudować torowisko łączące węzeł grunwaldzki z Błoniem. Jeśli pieniędzy zostanie, możemy zapytać mieszkańców o to, czego jeszcze chcą?
Kosma Złotowski: -Owszem.Można wydać wszystko na rozrywkę, czyli aquapark, to... można też zrobić coś, co nie zostało zrobione przez wiele lat. To wtedy, kiedy byłem prezydentem, zaczęto budować ulicę Kamienną, która miała być alternatywnym połączeniem zachodu ze wschodem. Dziś Kamienna nie jest skończona. Dobiega tylko do Fordońskiej. Trzeba zatem wydać te pieniądze właśnie na to oraz na ten mityczny, zapowiadany od lat tramwaj do Fordonu. Prezydent Dombrowicz zapowiadał go w 2002 roku, a dziś mamy tramwaj tylko na obrazkach.
Konstanty Dombrowicz: Nie zgadzam się z tymi zarzutami. Powiem tylko jedno. W 2002 roku obiecałem jeden bilet do Fordonu i to zostało zrealizowane. Tramwaj jest w tej chwili na deskach projektantów.

Jak można poprawić komunikację miejską?

Rafał Bruski: - Komunikacja miejska funkcjonowałaby prawidłowo wtedy, kiedy korzystałoby z niej znacznie więcej mieszkańców. Jeżdżę z Osowej Góry, podobnie jak pan prezydent, stoję w olbrzymich korkach. Autobus też musi pokonać tę drogę. Gdyby były pasy przyspieszonego ruchu, ale nie kosztem istniejących, tylko nowe, wówczas zupełnie inaczej wyglądałaby nasza komunikacja.
Grażyna Ciemniak: - Tabor powinien być nowoczesny i przystosowany dla osób niepełnosprawnych - zaproponowała Grażyna Ciemniak. - Jeśli zostanę prezydentem, to zadbam o zmniejszenie kosztów funkcjonowania komunikacji. Wówczas bilety będą tańsze. Jednym z elementów obniżenia kosztów jest budowa zajezdni w Fordonie.
Konstanty Dombrowicz: -Bydgoszcz nie ma kłopotów z komunikacja miejską. Działa w miarę dobrze - Uzupełniamy sieć, budując tramwaj do Fordonu oraz tramwaj do dworca kolejowego. W tym roku ogłosiliśmy przetarg na 15 zestawów tramwajowych. Chciałbym, by wszyscy bydgoszczanie dojeżdżali do pracy mercedesami - tak się dzieje, bo takie autobusy kupujemy.
Jan Szopiński: - Poszukiwanie środków unijnych na zakupy i inwestycje, na przykład zbudowanie zielonych linii, które pozwoliłyby płynnie przejechać przez kilka skrzyżowań.
Kosma Złotowski: - Po to, by komunikacja działała lepiej, i tu zgadzam się z prezydentem Dombrowiczem, trzeba wybudować tramwaj do Fordonu. Jedno połączenie do Fordonu za jeden bilet to dziś fikcja. Układ komunikacyjny nie jest optymalny. Trzeba zmniejszyć koszty i przejść na zasilenie autobusów gazem.
Henryk Bocian: - Trzeba sobie mówić prawdę, nawet jeśli jest smutna.

Połączyć Bydgoszcz z drogą ekspresową S5. Może skierować petycję do premiera?

Grażyna Ciemniak:- To nie jest kompetencja premiera, żeby o tym decydował. - Ja się bardzo cieszę, że nareszcie będzie obwodnica S5, a nie tak, jak prezydent Dombrowicz chciał, by droga ekspresowa przebiegała przez miasto. To byłoby niezgodne z nowoczesnymi przepisami ochrony środowiska. Zabiegać o to, by były dojazdy do trasy ekspresowej, musi prezydent miasta. Jest program operacyjny i miasto powinno z niego skorzystać.
Konstanty Dombrowicz: Skierowałbym petycję doptemiera. Oczywiście premier ma wpływ na wszystko, co się w państwie dzieje.
Jan Szopiński: -Takie połączenia to podstawa. Jeśli ich nie będziemy mieli, to ani z autostradą A1, ani z S5, przy malejącej liczbie połączeń lotniczych, miasto zostanie zmarginalizowane. Nikt nie będzie chciał tu inwestować... Napisałbym nie tylko do premiera, także do parlamentarzystów.
Kosma Złotowski:- Mamy jeden problem. Obwodnica, o której mowa, byłaby już budowana, gdyby nie kłótnia pana prezydenta z panem wojewodą. Pan prezydent koniecznie chciał obwodnicy, która byłaby trasą średnicową. Na to nie zgadzała się dyrekcja dróg.
Konstanty Dombrowicz: - Nieprawdą jest, że połączenia lotnicze maleją. Od grudnia rusza połączenie do Warszawy. Nieprawdę mówi pan Złotowski, że kłótnie między mną a wojewodą cokolwiek zahamowały. Dyrekcja dróg bardzo długo przewlekała załatwienie sprawy.
Grażyna Ciemniak: -Ja też uważam, że pan prezydent mija się z prawdą. W lutym, kiedy było spotkanie w Urzędzie Marszałkowskim, minister infrastruktury, pan Cezary Grabarczyk, powiedział, że opóźnienie jest między innymi winą prezydenta Bydgoszczy, który zabiegał o to, by S5 przebiegała przez miasto.
Konstanty Dombrowicz: - Pani poseł i ja byliśmy chyba na różnych spotkaniach, bo pan minister na mój temat się nie wypowiadał.
Henryk Bocian: - Czas już przestać się kłócić i zrobić coś dla miasta. Jeśli zostanę prezydentem, zrobię wszystko, by te połączenia drogowe były. To oczywiste... Jeśli dalej będziemy się kłócić, to za chwilę wybierać będziemy burmistrza, a nie prezydenta.
Rafał Bruski: - Do premiera pisać nie trzeba. W standardzie dwa plus dwa musi być Grunwaldzka. Trzeba to zrobić i wtedy z automatu takie połączenie będzie. Trzeba pamiętać o tym, że generalna dyrekcja dróg odpowiada za skomunikowanie Gdańska, Bydgoszczy, Wrocławia... i nie chce budować czegoś dwa razy.

Polegać jak na Zawiszy?

Jak zagospodarować kompleks sportowy Zawiszy?
Konstanty Dombrowicz: - Jest zagospodarowany prawie w całości.
Jan Szopiński:- Zawodów lekkoatletycznych dla seniorów być nie może, bo pojemność stadionu jest zbyt mała.
Kosma Złotowskił: - Nie da się w Bydgoszczy rozwijać sportu w konflikcie z kibicami Zawiszy i Polonii. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje i nie rozumiem, dlaczego nazwa Zawisza miała zniknąć.
Henryk Bocian: -Jestem za porozumieniem z kibicami i wymuszeniem na nich, by pilnowali stadionu. Tak, żeby nikt go nie niszczył.
Rafał Bruski :- Przestrzegano nas: nie budujcie stadionu na jedną imprezę. Mamy dziś piękny stadion z zaniedbaną przestrzenią biznesową, która mogłaby generować przychody.
Konstanty Dombrowicz: - Odnoszę wrażenie, że niektórzy z państwa dawno nie byli na Zawiszy i nie bardzo wiedzą, co się tam dzieje. Pan wojewoda, kiedy współpracowaliśmy ze sobą, miał wpływ na wiele rzeczy. Szkoda, że nie wykorzystał pan tej możliwości i nie zaproponował wtedy takiego otoczenia biznesowego, które teraz by się sprawdzało.
Rafał Bruski:- Zasada jest jedna. Za wszystko odpowiada prezydent, a ci którzy są przy nim, mogą go tylko wspierać swoim doświadczeniem.

Loty - nie-loty?

Jan Szopiński: - To, że będą połączenia lotnicze do Warszawy, to jest prezent marszałka województwa. Wcześniej pan prezydent z panem marszałkiem nie potrafili się dogadać, kto winien jest Ryanairowi pieniądze za połączenia realizowane w 2009 i 2010 roku. Zamiast kilkunastu połączeń będziemy mieli 6. Mówienie o rozwoju portu jest daleko idącym nieporozumieniem...
Kosma Złotowski:- Dobrze się stało, że bydgoskie lotnisko przejął sejmik województwa. - Prywatny inwestor zupełnie się nie sprawdził i doprowadził lotnisko do zapaści. Musi powstać port cargo, bo bez niego lotnisko nie ma sensu.
Henryk Bocian:- Powiem krótko i na temat. To się wiąże z moim programem budowy cargo i drugiego terminalu pasażerskiego w połączeniu z dwupasmową drogą i trasą kolejową do Torunia.
Rafał Bruski:- Kłopoty zaczęły się wtedy, kiedy umowa nakładająca obowiązek wnoszenia opłat marketingowych jednostronnie została przez pana prezydenta wypowiedziana. Stało się to bezpośrednim zagrożeniem dla jego funkcjonowania. Dopiero w momencie, kiedy zadłużenia wynikające z jednostronnego zerwania umowy zostały uregulowane, marszałek przejął to lotnisko... Samoloty do Warszawy mają latać i mam nadzieje, że będą.
Grażyna Ciemnia: - Zaplanowaliśmy rozbudowę i modernizację portu lotniczego, w tym wybudujemy terminal cargo. Sytuacja portu jest bardzo zła, dlatego że umowa z Ryanairem nie została zerwana, tylko po prostu nie była realizowana.
Konstanty Dombrowicz:- Trochę w tych wypowiedziach jest fantazji, ale nie będą się do tego odnosił. To nie może być tak, że jedna firma dyktuje miastu jakiekolwiek warunki. Umowa nigdy nie była zerwana. Rozmowy odbywają się w dalszym ciągu. Prognoza na przyszły rok jest znakomita co do połączeń do południowych krajów Europy. Sprawa cargo jest załatwiona i w grudniu będzie finalizowana... Co do kontrahenta, to on wprowadził do portu ponad 70 milionów złotych i te pieniądze zostały, może to zły interes...
Kosma Złotowski: - Pan prezydent powiada, że już niedługo wszystko będzie. Wszystko pięknie panie prezydencie. Tramwaj też niedługo będzie, mamy go już na zdjęciach. Wszystko będzie. Niedługo... po 8 latach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto