Decyzja w sprawie połączenia szpitali Biziela i Jurasza w Bydgoszczy

Zobacz wideo: Na pamiątkę złamania szyfru Enigmy, obchodziliśmy Dzień Kryptologii.

– Pozytywna opinia Rady Collegium Medicum UMK o projekcie formalno-prawnego połączenia Szpitali Uniwersyteckich i utworzenia Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Collegium Medicum w Bydgoszczy utwierdziła mnie w przekonaniu, że działania podjęte w celu poprawy sytuacji (w tym w szczególności sytuacji finansowej) uniwersyteckiej bazy klinicznej w Bydgoszczy były słuszne – stwierdza prof. dr hab. Andrzej Sokala, rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

– Biorąc jednak pod uwagę deklaracje dyrekcji i kadry obu placówek dotyczące intensyfikowania działań skierowanych na poprawę ich sytuacji, jak również realność tych planów, zdecydowałem o zawieszeniu projektu połączenia Szpitali Uniwersyteckich – dodaje w wydanym komunikacie Andrzej Sokala.

Choć w informacji nie sprecyzowano, jak długie ma być to zawieszenie, można zakładać, że plany zostały odłożone na dłuższy czas.W październiku 2022 r. przyjęto nowelę ustawy o medycynie laboratoryjnej, w której znalazł się zapis bezpośrednio dotyczący bydgoskich szpitali. W myśl nowych przepisów zgodę na restrukturyzację bądź likwidację szpitala uniwersyteckiego muszą wydać ministrowie zdrowia oraz edukacji i nauki, a nie może jej podjąć samodzielnie rektor żadnej uczelni.

Gdy wydawało się, że to zamknie temat, narodził się pomysł, aby stworzyć Uniwersyteckie Centrum Kliniczne Collegium Medicum. Skrytykowali go m.in. posłowie Jan Szopiński z Lewicy i Tomasz Latos z Prawa i Sprawiedliwości, komentując, że to próba obejścia obowiązujących przepisów. Zgodnie z pomysłem władz UMK, szpitale uniwersyteckie miały pozostać odrębnymi samodzielnymi publicznymi zakładami opieki zdrowotnej, ale jednostki zyskałyby wspólną administrację – jednego dyrektora i dwóch wicedyrektorów.